Apator Toruń w piątek pojedzie przeciwko Motorowi. Plan na weekend

Torunianie, po porażce z Włókniarzem, zapewne jak najszybciej chcieliby się odkuć, ale będzie to arcytrudne zadanie, bo w piątek czeka ich mecz w Lublinie z Motorem, jednym z najsilniejszych zespołów - tak kadrowo, jak i finansowo.

Dość powiedzieć, że oba kluby przed sezonem były zainteresowane pozyskaniem Dominika Kubery (zawodnika U24) z Unii Leszno, ale ten dostał taką ofertę od lublinian, że do negocjacji z torunianami... nawet nie przystąpił. Motor wygrał też rywalizację o utalentowanego juniora - Mateusza Cierniaka z Unii Tarnów oraz dodatkowo „sprawił” sobie Krzysztofa Buczkowskiego z GKM-u Grudziądz. W tym sezonie w pięciu meczach zdobył siedem punktów (trzy wygrane, remis, porażka) i jest wiceliderem w tabeli. Dla porównania - torunianie w pięciu meczach zgromadzili cztery „oczka” i zajmują szóste miejsce. Na pewno będzie faworytem piątkowego spotkania będą gospodarze, choć mają kłopot z urazem nadgarstka Grigorija Łaguty, którego nabawił się podczas ostatniego meczu w Grudziądzu.

Torunianie liczą na Roberta Lamberta, który w latach 2017/19 występował w Motorze. Spisuje się w tym roku dobrze (11. średnia w lidze). Jeszcze lepszy jest Jack Holder (7.), który w tygodniu zaliczył świetny występ w Wielkiej Brytanii (19 pkt). Gdyby obaj jeździli w Motorze, byliby liderami tej ekipy.

GKM przystąpi do meczu (godz.20.30) w nieco lepszych nastrojach, bo ostatnio zremisował u siebie z Motorem 45:45. A ponieważ we wcześniejszym spotkaniu rozegranym u siebie dość szczęśliwie pokonał Spartę Wrocław 45:44, znacznie przybliżył się do zrealizowania celu, jakim w tym sezonie utrzymanie w PGE Ekstralidze. Gdyby zwyciężył dzisiaj Unię, znacznie przybliżyłby się do zrealizowania zadania.

Przeciwnika ma godnego, jest nim mistrz Polski i kandydat do obrony tytułu, ale... nie jest już takim monolitem, jak w poprzednich sezonach. Przede wszystkim ma dużo słabszych juniorów. A do tego nieco chimeryczną formę prezentują Piotr Pawlicki i Jaimon Lidsey. GKM może przeciwstawić potentatowi lepszą formację młodzieżowców i niesamowicie skutecznego w tym sezonie Nickiego Pedersena. Poza tym wzmocnił się ostatnio Pawłem Miesiącem, czym tak wystraszył oszczędzającego dotąd na motocyklach Kennetha Bjerrego, że ten zainwestował w sprzęt, co od razu było widać w meczu z Motorem.

Zaległe mecze PGE Ekstraligi

Piątek, godz. 18: Motor Lublin - Apator Toruń . Motor: 9. G. Łaguta, 10. K. Buczkowski, 11. J. Hampel, 12. M. Karion, 13. M. Michelsen, 14. W. Lampart, 15. M. Cierniak; Apator: 1. A. Miedziński, 2. P. Przedpełski, 3. P. Chlupac, 4. C. Holder, 5. J. Holder, 6. K. Lewandowski, 7. J. Stolp. Transmisja - w Eleven Sports 1

Piątek, godz. 20.30: GKM Grudziądz - Unia Leszno. GKM: 9. Prz. Pawlicki, 10. N. Krakowiak, 11. P. Miesiąc, 12. K. Bjerre, 13. N. Pedersen, 14. D. Zieliński, 15. M. Bartkowiak; Unia: 1. E. Sajfutdinow, 2. J. Kołodziej, 3. J. Lidsey, 4. J. Doyle, 5. Pi. Pawlicki, 6. K. Pludra, 7. K. Sadurski. Transmisja - w Eleven Sports

Niedziela, godz. 16.30: Stal Gorzów - Włókniarz Częstochowa. Transmisja - w nSport+

Niedziela, godz. 19.15: Sparta Wrocław - Unia Leszno. Transmisja w nSport+

Zaległe mecze eWinner 1. Ligi

Niedziela, godz. 14. Wilki Krosno - Unia Tarnów. Transmisja w nSport+

Poniedziałek, godz. 18. ROW Rybnik - Start Gniezno. Transmisja w nSport+

Poniedziałek, godz. 20.15. Ostrovia - Wybrzeże Gdańsk. Transmisja w nSport+

Wtorek, godz. 18. Ostrovia - Start Gniezno. Transmisja w nSport+

2. Liga Żużlowa

Piątek, godz. 15:45. Landshut - Kolejarz Opole. Transmisja w Motowizji

Niedziela, godz. 12. Stal Rzeszów - Lokomotiv Daugavpils

Niedziela, godz. 15. PSŻ Poznań - Kolejarz Rawicz

Zobacz wideo: Jak zmieniły się tendencje zakupowe w czasie pandemii?