Arriva kontra maszyniści w sądzie. Muszą oddawać pieniądze! Za co?
Potrzebując maszynistów, spółka oferowała swoim pracownikom, np. konduktorom, skredytowanie im kursu zawodowego. To kosztowne szkolenie, wartości około 30 tys. zł wraz z dodatkowymi świadczeniami (według wyliczeń firmy). W zamian za to pracownicy zobowiązywali się na piśmie m.in. do tego, że przez trzy lata będą pracowali w Arrivie. Tak też postąpił pan Marcin, którego sprawą ostatnio zajmował się sąd pracy w Toruniu.
Mężczyzna pozwany został przez spółkę o zwrot 28 tys. zł 472 zł za szkolenie. Pracodawca zarzucił mu, że nie wywiązał się z umowy i podpisanej "lojalki". Faktycznie po skończonym kursie świadczył pracę dla Arrivy jako maszynista tylko przez niecałe 6 miesięcy zamiast przez 3 lata. I rzeczywiście, pomimo kierowanych do niego nakazów zapłaty, nie zwrócił kosztów kursu. Ważne jest jednak to, jak do tego doszło i ile faktycznie warta jest nauka.
Polecamy: TOP 10 Gdzie w Toruniu zjemy domowe obiady? Zobaczcie listę dziesięciu lokali w dobrych cenach!