Większość dilerów samochodowych swoją ofertę aut nowych uzupełnia o pojazdy używane. Z reguły są to samochody zostawiane w rozliczeniu przez nabywców aut „salonowych”.
<!** Image 3 align=none alt="Image 184761" sub="Coraz częściej, gdy kupujemy nowe auto w salonie, to możemy zostawić tam stare FOT. Zbigniew Juchniewicz">Niektórym dilerom ta dodatkowa z pozoru działalność przynosi znacznie większe dochody, niż samo sprzedawanie aut fabrycznie nowych.
- Marża przy sprzedawaniu nowego samochodu jest już w zasadzie mikroskopijna - twierdzi jeden z bydgoskich dilerów. - Importerzy coraz częściej na sprzedawców przerzucają wiele dodatkowych kosztów, jak choćby różnego rodzaju promocje.
Niechciane używane
Działające przy salonach komisy oferują samochody sprawdzone, z reguły z ograniczoną gwarancją.
- Kupujący ma pewność, że wybiera samochód ze sprawdzoną historią, dokładnie zdiagnozowany przez mechaników, więc nie kupuje kota w worku - mówi inny diler.
To zresztą niemal normalna sytuacja, bo jeśli klient chce kupić nowe auto w salonie od razu niemal pod ścianą stawia sprzedawcę oferując w rozliczeniu swoje dotychczasowe auto.
<!** reklama>Niektórzy importerzy, jak choćby Ford Polska, stosują system gwarancji dla samochodów używanych. Wystarczy, że właściciel Forda, nawet sprowadzonego do Polski z innego kraju, zdecyduje się na wpłacenie raz na rok niewielkiej kwoty i podda samochód badaniu w autoryzowanym serwisie, a dostanie gwarancję na kolejny rok. Ten system funkcjonuje od kilku lat w Polsce i cieszy się dużym zainteresowaniem. Mogą nim być objęte samochody, które mają mniej niż 10 lat.
Gorzej już nie będzie?
Trudny - tak poznańscy dilerzy podsumowali rok 2011 na rynku motoryzacyjnym. Wzrost podatku VAT, wysokie ceny paliw oraz wycofanie do 2013 roku samochodów z „kratką” wpłynęło na spadek poziomu sprzedaży aut. Branża już wielokrotnie przechodziła złe okresy i choćby dlatego z optymizmem patrzy w przyszłość. Tymczasem rynek samochodów używanych lekko się kurczy. W 2011 roku przybyło w naszym kraju blisko 660 tysięcy aut z drugiej ręki, to o połowę mniej niż w 2009 roku, ale jednocześnie dwa razy więcej, niż aut sprzedanych przez salony.
Niepokoi natomiast wiek sprowadzanych samochodów, bo niemal połowa z nich miała więcej niż 10 lat. Zaledwie co dziesiąty używany samochód sprowadzony w ub. roku do Polski liczył od 4 do 10 lat. W 2013 roku może nastąpić przełom, gdyż wróci możliwość odliczania podatku VAT od niektórych pojazdów kupowanych przez firmy i od paliwa nabywanego dla nich. „Samar” dotarł do pisma, w którym resort finansów zgłosił swoje najnowsze uwagi do przygotowanego przez ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej projektu nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym, która ma dostosować polskie przepisy do dyrektywy 2007/46/WE ustanawiającej ramy dla homologacji m.in. pojazdów silnikowych. MF zaproponowało, by przygotowany przez ministra transportu projekt uzupełnić o zmianę ustawy o podatku od towarów i usług.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?