Mylili się ci, którzy uważali, iż dla ekipy Louisa van Gaala będzie to łatwa przeprawa. Co prawda przewaga Holendrów nie podlegała dyskusji, lecz zwycięstwo i awans do półfinału przyszło im w bólach.
W pierwszej części meczu Pomarańczowi nie błyszczeli, ale z minuty na minutę rozkręcali się. Częściej byli w posiadaniu piłki, atakowali i oddawali strzały. Ich problemem był jednak... Keilor Navas. Bramkarz Kostaryki długo nie pozwalał się pokonać, zatrzymując celne uderzenia Wesleya Sneijdera, Robina van Persiego oraz Memphisa Depaya.
Piłkarze z Kostaryki z kolei głównie się bronili przed ofensywnie grającymi rywalami, aczkolwiek potrafili niebezpiecznie kontratakować. Jeden z ich szybkich ataków mógł zakończyć się... podyktowaniem rzutu karnego. Rawszan Irmatow, arbiter z Uzbekistanu, nie dopatrzył się jednak faulu w polu karnym na Joelu Campbellu.
Zwycięstwo Pomarańczowym w 82. minucie mógł dać tymczasem Sneijder. Piłka po jego strzale z rzutu wolnego, z narożnika pola karnego, trafiła jednak w słupek kostarykańskiej bramki. Nieco później trzy "piłki meczowe" miał z kolei van Persie, lecz w każdym z tych przypadków nie potrafił pokonać Navasa. W jednej z ostatnich akcji zasadniczego czasu gry bramkarza Los Ticos uratował... pomocnik - Yeltsin Tejeda, który swoją rozpaczliwą interwencją na linii bramkowej, po strzale wspomnianego van Persiego, sprawił, że piłka odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do siatki.
Bramka ekipy z Ameryki Środkowej wydawała się wówczas zaczarowana i taka pozostała, aż do rzutów karnych.
Dodajmy, iż niewiele brakowało, a do serii "jedenastek" w ogóle by nie doszło. Z jednej strony, w szaleńczej i porywającej końcówce drugiej części dogrywki, piłkarze z Kostaryki byli bliscy pokonania Jaspera Cillessena. Z drugiej, w odpowiedzi, w poprzeczkę trafił Wesley Sneijder.
Przed rzutami karymi zmiany w holenderskiej bramce dokonał trener Louis van Gaal. Cillessena zastąpił Tim Krul i ten zabieg taktyczny okazał się kluczowy dla rozstrzygnięcia tej potyczki. Golkiper Newcastle United obronił bowiem "jedenastki" wykonywane przez Bryana Ruiza oraz Michaela Umanę i w tej krótkiej chwili został bohaterem Holandii.
Holandia - Kostaryka 1:0 po rzutach karnych (0:0, d. 0:0, k. 4:3).
Rzuty karne. Kostaryka - Holandia 3:4. Borges (+), Ruiz (-), Gonzalez (+), Bolanos (+), Umana (-) - van Persie (+), Robben (+), Sneijder (+), Kuyt (+).
Holandia: Cillessen (120, Krul) - De Vrij, Vlaar, Martins Indi (ż; 116, Huntelaar, ż) - Kuyt, Sneijder, Wijnaldum, Blind - Robben, Van Persie, Depay (76, Lens).
Kostaryka: Navas - Acosta (ż), Gonzalez (ż), Umana (ż) - Gamboa (79, Myrie), Tejeda (97, Cubero), Borges, Diaz (ż) - Ruiz, Campbell (66, Urena), Bolanos.
Pary półfinałowe.
Brazylia - Niemcy (8 lipca, godz. 22)
Holandia - Argentyna (9 lipca, godz. 22)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?