To niespodzianka dla fanów naszego zespołu. Basket nie zalicza się do topowych drużyn w Tauron Basket Lidze Kobiet, ale w Arenie Toruń wykorzystał niemoc torunianek i miał w swoim składzie liderkę w postaci Agnieszki Bibrzyckiej.
- Brakuje nam zespołowej gry - powiedział po meczu trener Katarzynek Anatolij Bujalski. - Nie ma porozumienia przede wszystkim w ataku, za dużo jest indywidualnych akcji. Basket był bardzo dobrze przygotowany do tego meczu. W składzie naszego zespołu co prawda pojawiła się nowa zawodniczka, ale jest u nas zaledwie od kilku dni, więc nie pokazała jeszcze wszystkich swoich możliwości.
- Dziękuje zespołowi z Torunia, walka była ogromna - dodała trener Basketu Katarzyna Dydek. - Spotkanie mogło podobać się kibicom. Po pierwszej kwarcie wiedzieliśmy, że atakiem tego pojedynku nie wygramy. Próbowaliśmy trochę obniżyć skład i przyspieszyć grę. W drugiej połowie wygrałyśmy dobrą obroną. Wykorzystaliśmy też indywidualną grę zespołu z Torunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?