Zobacz, jak fiskus ściąga zaległy abonament RTV
Zamknięcie więziennych drzwi za głównymi bohaterami patostreamowych transmisji z Urzędniczej to koniec. Mam jednak przeczucie, że jedynie etapu, a cała ta żałosna historia wcale jeszcze nie dobiegła końca.
Przemoc, pogarda, pijackie wygłupy, prymitywne zabawy, wulgaryzmy - całe to chamstwo, jakie się z tych transmisji wylewało mogło oczywiście niektórych szokować, choć scenki jak z Urzędniczej w Toruniu powtarzają się każdego dnia pod tysiącami polskich adresów. Tyle że bez kamer i bez sprytnego sprzedawania tej patologii na zewnątrz - w czym „Magical” był - trzeba przyznać - bardzo sprawny.
Społeczna patologia istnieje, to żadne odkrycie. Przykład toruńskich streamerów ujawnił jednak coś nowego - to, jak wielki jest w sieci popyt na tego typu show. Nie byłoby tych transmisji, gdyby nie ludzie, którzy je tak chętnie oglądali, przesyłali pieniądze, dla których ta degrengolada była świetnym widowiskiem, a w tej ekipie z Urzędniczej skłonni byli widzieć niemal idoli.
Nie wiem, ilu z nich ogląda takie rzeczy, by się samemu dowartościować, dla ilu to jakiś rodzaj telenoweli, ilu w końcu znajduje w tym jakąś mroczną satysfakcję z obserwowania ludzkiego upadku. Magical ze swą matką idą za kratki. Ich publika zostaje. Dalej mogą szukać w sieci czegoś, co równie dobrze będzie ich bawić. Na pewno znajdą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?