Brodnica. Zaczepia dziewczynki i opowiada sprośne rzeczy

Jak wynika z relacji, działa głównie na Karbowie, ale widywany jest także w innych miejscach.

- Musimy wozić córkę, bo boi się sama wychodzić - mówi jedna z kobiet.

Jej córkę nagabywał starszy mężczyzna, m.in. na plaży miejskiej i niedawno podczas koncertu Kamila Bednarka na przedzamczu podczas festiwalu rap i reggae.

Nastolatka przestraszyła się, gdy jegomość wyłonił się zza drzew niewielkiego lasku w sąsiedztwie parkingu przy kościele przy ul. Łyskowskiego na osiedlu Karbowo.

- Mówi nieprzyzwoite rzeczy - relacjonuje matka dziewczynki.

Przeczytaj koniecznie: Gwałciciel na Bydgoskim Przedmieściu

Boją się go również kobiety. - Byłam z dziećmi na spacerze przy kościele, kiedy z lasku wyłonił się starszy, postawny mężczyzna. Nie było dookoła nikogo, a on zaczął iść w moim kierunku - relacjonuje jedna z kobiet. - Nie należę do strachliwych osób, ale zabrałam dzieci i zaczęłam iść w stronę zabudowań. Wtedy wyraźnie przyspieszył. Miałam szczęście, że z naprzeciwka pojawili się ludzie. Zatrzymał się, ale jeszcze z daleka mnie obserwował.

Jak informuje policja, nie było zgłoszeń w tej sprawie.

Czytaj także: Obnażał się przed dziewczynkami w biały dzień

Czy to mężczyzna, o którym media informowały w ubiegłym roku? Przypomnijmy, że wtedy starszy mężczyzna zaczepił dziewczynkę na przystanku komunikacji miejskiej. Jak relacjonowała dziewczynka, mężczyzna mówił sprośne rzeczy. Ostatecznie nie wsiadł za nią do autobusu.

Po doniesieniach w tej sprawie policja uważnie monitorowała przystanki.

Policja apeluje do rodziców, żeby koniecznie zgłaszać tego typu przypadki.

- Wszelkie podobne informacje traktujemy bardzo poważnie - zapewnia nas asp. sztab. Roman Kamiński, p. o. oficera prasowego policji w Brodnicy.