<!** Image 3 align=none alt="Image 220693" sub="Fot. Jacek Smarz">
„Dobry klimat dla rodziny” to prezydencki program z zakresu polityki rodzinnej, mający zachęcić Polaków do rodzicielstwa. Jego szczegóły zaprezentował w Ratuszu Staromiejskim sam inicjator projektu.
<!** reklama>
Wczorajszy, ostatni dzień obrad Konwentu Marszałków poświęcony był Programowi Polityki Rodzinnej. Przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego przedstawili uczestnikom spotkania możliwości wykorzystania funduszy unijnych w realizacji polityk rodzinnych. Samorządowcy z Urzędu Marszałkowskiego zaprezentowali z kolei działania na rzecz wsparcia rodzin. Naukowcy z UMK omówili także zagadnienia związane z „Kartą Dużej Rodziny”. Najważniejszym wydarzeniem było jednak poparcie udzielone przez marszałków województw prezydenckiemu programowi „Dobry klimat dla rodziny”.
- Zapoznaliśmy się z programem, który dotyczy ważnej problematyki - mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Tak należy traktować kwestie demograficzne. Trzeba się zmierzyć z problemami z myślą o kolejnych latach, bo wskaźniki urodzeń są niepokojące. Są województwa, które się wyludniają. Chcemy tym tendencjom zapobiec.
Program zawiera konkretne propozycje zmian w prawie, które mają za zadanie zachęcić do rodzicielstwa. Wśród nich znalazły się takie rozwiązania, jak ulgi podatkowe zależne od liczby dzieci w rodzinie, wprowadzenie zniżek na usługi publiczne, wsparcie w zakresie polityki mieszkaniowej oraz korzystne zmiany w prawie pracy.
- Uczyniony został duży krok w kierunku przełamania kryzysu demograficznego - mówi prezydent Bronisław Komorowski. - Mamy świadomość, że nie jest to tylko kwestia życia rodzinnego czy ekonomicznego, ale nawet funkcjonowania państwa. Musimy znaleźć rozwiązania, które powstrzymają niekorzystny proces i pozwolą iść konsekwentnie w górę. Ważne jest przy tym, aby istniał twardy trzon koncepcji budowania polityki prorodzinnej państwa, który nie podlegałby koniunkturom politycznym.To minimum musi być uzgodnione w stopniu maksymalnie szerokim i uruchomione już dziś. Deklaracja otwiera właśnie następny etap działań. Kolejnym etapem będzie już realizacja konkretnych zadań.
Według prezydenta wokół założeń projektu musi powstać szeroki konsensus społeczny, który objąłby władze centralne i lokalne, a także pracodawców, związki zawodowe, kościoły i media. Szansą na przełamanie kryzysu urodzeń mają być urodzeni w wyżu demograficznym. Dodatkowe możliwości na odwrócenie trendów prezydent upatruje w środkach unijnych, które mogłyby wesprzeć rodziny.
Po zakończeniu spotkania Bronisław Komorowski przywitał się z mieszkańcami zgromadzonymi na Rynku Staromiejskim. Jedna z torunianek zagadnęła głowę państwa, czy w związku z tym, że ma 5 wnucząt, może liczyć na wzrost emerytury. - Gratulacje, bo sam mam 5 dzieci. To ile ja będę miał wnuków! - odpowiedział prezydent.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?