- Ten mecz zakończył się chwilę po tym, jak się rozpoczął. Podeszliśmy do tego spotkania przestraszeni, bez wiary w zwycięstwo. Z tego, co sobie założyliśmy, nie zrealizowaliśmy nic - nie krył złości Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych po wyraźnej porażce w Łodzi.
W sobotę pod jedną siatką stanęły dwie ekipy, które bardzo dobrze się znają i - nie ma co ukrywać - nie pałają do siebie wielką miłością. Obie przed sezonem wzmocniły swoje składy i do minionego weekendu wygrywały swoje mecze. Można więc było spodziewać się siatkarskich fajerwerków i sporych emocji. Niestety, było dokładnie odwrotnie, głównie przez kiepską grę torunianek.
Największy wpływ na wynik spotkania miało przyjęcie zagrywek. Łodzianki nie miały w tym elemencie najmniejszych kłopotów, zaś torunianki...
- W Łodzi graliśmy praktyczne bez przyjęcia - dodał Mariusz Soja. - Jeśli rywale zagrywają na nasze libero czternaście asów, to grać normalnie nie można. Nie chcę jednak obwiniać pojedynczych zawodniczek, bo cały zespół podszedł do tego meczu ze strachem w oczach. Nie podjęliśmy żadnego ryzyka, może momentami w ataku i na zagrywce. Taki rywal, jak ŁKS, wymaga jednak mocnej i ryzykownej gry przez cały czas. Grając na pół gwizdka, wygrać nie sposób.
Co ciekawe, pomimo kiepskiej gry torunianki miały nawet szansę na wywalczenie choćby punktu. W drugiej odsłonie wykorzystały słabszy okres gry ŁKS-u, a w czwartej prowadziły 7:3 oraz 23:22, ale przegrały na przewagi 26:28 i z Łodzi wyjechały bez dorobku punktowego.
ŁKS Commercecon Łódź - Budowlani Volley Toruń 3:1 (25:17, 22:25, 25:20, 28:26)
Budowlani: K. Filipowicz, M. Wilczyńska, A. Lewandowska, M. Łukaszewska, I. Gierak, E. Ryznar, D. Bąkowska (libero) oraz P. Wyrwa, J. Jaroszewicz, A. Stachowicz, A. Gutkowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?