Budząca się szkoła. Na czym polega ogólnopolski projekt? Które z toruńskich szkół do niego przystąpiły?

Zmiany w polskiej oświacie zachodzą stopniowo i nierzadko bardzo wolno. W dodatku niekoniecznie zawsze polegają na tym, by to uczeń skorzystał na nich najbardziej. Dlatego też powstała ogólnopolska akcja Budząca się Szkoła, której głównym celem jest wspieranie uczniów w ich rozwoju i uczynienia ich współodpowiedzialnymi za proces kształcenia. Brak przymusu, wzajemny szacunek czy dobre relacje z nauczycielami to tylko niektóre z założeń i zmian wprowadzanych przez projekt.

Brak konieczności odrabiania zadań domowych w domu, ocenianie w sposób opisowy czy możliwość pisania sprawdzianu w grupie to coś, co zdecydowanie odróżnia projekt od standardowego procesu kształcenia. Tworząca się w taki sposób przestrzeń edukacyjna sprawia, że nauczyciel nie jest wyłącznie kimś, kto ma przekazać wiedzę. Staje się on konsultantem i osobą wspierającą, która przeprowadza przez różne etapy nauki. Nauczyciel oddaje często odpowiedzialność za nauczenie się danego materiału swoim podopiecznym i to od nich zależy, czy prawidłowo go przyswoją. Nie pomija i nie unika on jednak pojawiających się problemów – bo jeśli dziecko ma trudności z przyswojeniem, to jego zadaniem jest zrobienie wszystkiego, by w końcu pokonał pewne bariery. Zajęcia zazwyczaj nie są wyłącznie wykładem, a rozmową, w której tłumaczy się trudności i pozwala zadawać pytania.

W Budzącej się Szkole ważny jest także aspekt społeczny. Uczniowie mają możliwość porozumiewania się między sobą, wspierania się w różnych trudnościach, a przerwy między zajęciami często są nieco dłuższe niż w standardowym systemie, by dzieci miała możliwość nie tylko odpocząć, ale i porozmawiać między sobą także o swoich zainteresowaniach lub po prostu pobawić się ze sobą. Zgłębianie przez uczniów własnych zainteresowań jest równie ważne.

Na mapie Budzącej się Szkoły na razie znajdują się dwie toruńskie placówki – Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi „Integrare” oraz Szkoła Podstawowa Cambridge Academy. Niewykluczone jest jednak to, że w najbliższym czasie i inne placówki dołączą do projektu, zapewniając swoim uczniom nowe możliwości. Projekt cały czas się rozwija, a jego organizatorzy zachęcają do dołączania kolejne placówki. O tym, jak w praktyce wygląda nauka w szkole objętej inicjatywą, zgodziła się porozmawiać z nami Edyta Świtała, dyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi „Integrare”.

– W naszej szkole programem objęte są na razie tylko uczniowie z klasy I oraz II – mówi Edyta Świtała. – Nie ma ocen, nie ma dzwonków, praca zwykle odbywa się w grupach. Uczniowie wykonują projekty, plakaty. Lektury czyta się także grupowo – dodaje. – Oczywiście przez cały czas spełniamy podstawę programową.

Oceny wystawiane są opisowo. Po każdej wykonanej przez ucznia pracy nauczyciel wystawia na niej ocenę zwrotną – co ważne, kolorem zielonym, by zachęcić ucznia do dalszej pracy i zagłębienie danego tematu. Na koniec semestru wystawiana jest także duża opisowa ocena, w której podsumowuje się pracę ucznia.

– Nasi uczniowie uczą się na zajęciach także szacunku, słuchania wypowiedzi innych. Zgłaszają się do odpowiedzi, zadają pytania i uzyskują wsparcie, którego potrzebują – podkreśla Edyta Świtała. – Każdy uczeń uczy się na miarę swoich możliwości i jest zachęcany do tego, by to robił. Zależy nam na tym, by nie była to nauka wyłącznie na pamięć.

Budząca się Szkoła w odczuciu dyrektor Edyty Świtały jest potrzebna po to, by przede wszystkim zachęcać młodzież do nauki i wyeliminowania tego, by nie kojarzyła się wyłącznie z czymś nieprzyjemnym i stresującym. Dzięki ogólnopolskiej inicjatywie małymi krokami udaje się to osiągać.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro
• Sport w Toruniu