Budżet obywatelski - wyczyn księgowej ZS nr 14 w Toruniu

[break]
„Oświetlenie ul. Tadeusza Kutrzeby” - taką nazwę nosił projekt ze Stawek, konkurujący z innymi w 2014 roku o pieniądze z budżetu obywatelskiego Torunia. To na niego zagłosowała przez internet Irena K., wykorzystując dane personalne 187 osób: nazwiska, adresy, PESEL-e.

Dane należały do obecnych i byłych pracowników szkoły oraz rodziców uczniów pobierających stypendia.

- O przestępstwie poinformował nas prezydent Torunia. Śledztwo zakończyliśmy skierowaniem przeciw Irenie K. aktu oskarżenia. Za udostępnienie danych i wykorzystanie ich niezgodnie z prawem grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do trzech lat więzienia - mówi Judyta Głowacka, kierująca Prokuraturą Toruń Centrum-Zachód.

Sąd wzywa pokrzywdzonych

Proces księgowej ma ruszyć we wrześniu. Sąd Rejonowy wzywa pokrzywdzonych (komunikat z sądu na stronie 4). Mają prawo wziąć w nim udział jako oskarżyciele posiłkowi, a także wystąpić z wnioskami o zadośćuczynienie.

- Oczywiście nie wchodzi w grę proces ze 187 oskarżycielami posiłkowymi. W razie wielu zgłoszeń decydować będzie ich kolejność - wyjaśnia sędzia Marek Tyciński.

PRZECZYTAJ:Jak to z oświetleniem ulicy Kutrzeby w Toruniu było

Tymczasem dyrekcja Zespołu Szkół nr 14 jest w szoku. Irena K., która nadal jest tutaj księgową, ma opinię cenionego pracownika.

Szkoła nie miała interesu

- Sądziłam, że ta sprawa została umorzona. Przesłuchiwani byliśmy w 2014 roku. Informację o oskarżeniu i procesie mam od dziennikarzy - mówi Elżbieta Małecka, dyrektor Zespołu Szkół nr 14.

Pani dyrektor podkreśla, że systematyczne kontrole finansów szkoły wypadają od lat pozytywnie. Motywów postępku księgowej nie zna.

- Szkoła nie miała interesu w głosowaniu na oświetlenie ulicy Kutrzeby. Rada rodziców zgłosiła do budżetu zupełnie inny projekt - mówi.