Byczek jeszcze sobie POczeka

Młode przyszło na świat 21 maja w toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym na Bydgoskim Przedmieściu. 19-letni samiec Poślizg i jego o dwa lata młodsza partnerka Polewka doczekali się szóstego potomka.
<!** reklama>
Wcześniej rodziły im się tylko samiczki - Pogoda, Porywka, Pocieszka, Postka (urodzona w Wielki Piątek) oraz Pomiłka. Skąd te dziwne imiona? Żubry to gatunek chroniony, zagrożony wyginięciem. Ich hodowla odbywa się pod ścisłą kontrolą. Z szacunkowych danych wynika, że na świecie żyje ponad 4 tys. przedstawicieli tego gatunku, z czego w Polsce – oko. 1,2 tys. Wszystkie młode rejestrowane są w specjalnych księgach rodowodowych. Te urodzone w naszym kraju mają imiona zaczynające się na „Po”. Co więcej, muszą być one na tyle oryginalne, by się nie powtarzały.

- Cieszę się, że Czytelnicy "Nowości" tak chętnie wymyślają imiona dla naszego byczka. Niektóre są naprawdę oryginalne - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu. - Kiedy dostaniemy wszystkie propozycje, to zbierzemy się tu komisyjnie i każde z nas wskaże to imię, które mu się najbardziej podoba. Później sprawdzimy, czy nie są one zarezerwowane w księdze rodowodowej. Na koniec zdecydujemy ostatecznie, jak nasz żubrzyk będzie miał na imię.

Osoba, której propozycja zwycięży stanie się symbolicznym rodzicem chrzestnym żubra. Nadanie imienia zaplanowano na 23 czerwca podczas wielkiego festynu w zoo. Na zgłoszenia czekamy do środy, 12 czerwca do godz. 12. Przyjmujemy je wyłącznie drogą poczty elektronicznej. Na kolejne propozycje czekamy pod adresem [email protected]