Były komandos zadźgał swojego kolegę na toruńskim poligonie. Policja ściga 46-letniego Roberta Ringerta

Robert Ringert miał w 2000 roku 25-lat. Służył wcześniej w wojskach desantowych. Wiedział, że jego znajomy, Mariusz H. ma trochę oszczędności. Od pewnego czasu roztaczał przed nim wizję zrobienia świetnego interesu.

Polecamy: Wypłaty po 9.600 zł. Oto plan Jarosława Kaczyńskiego

7 czerwca zwabił kolegę na toruński poligon, niedaleko którego mieszkał, pod pretekstem spotkania z kimś, z kim można zrobić interes życia i szybko się wzbogacić. Oczywiście byłą to bujda. Mariusz H. Poszedł na poligon z gotówką. Wcześniej powiedział rodzinie, że spotyka się z Robertem.