Chcemy wspólnej władzy

Stanowisko sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego jest jasne: powinna powstać metropolia bydgosko-toruńska. Nie wskazał wiodącej roli któregokolwiek z miast.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190184" sub="Roman Jasiakiewicz (z prawej), przewodniczący RM Bydgoszczy, przekonywał Mariana Frąckiewicza, że rola Bydgoszczy powinna być wiodąca [Fot.: Jacek Smarz]">- Zamiast konkurowania z Trójmiastem, Poznaniem czy rozwijającą się Łodzią, próbujemy dzielić włos na czworo. To nas tylko ośmiesza, dlatego proszę, uszanujmy dorobek samorządowców, którzy budowali nasze województwo - nawoływał marszałek województwa Piotr Całbecki. - Mamy dwa filary - Toruń i Bydgoszcz. Wystarczy wybudować na nich most - dodał. <!** reklama>

Do końca nie było jednak wiadomo, jaka będzie ostateczna decyzja radnych sejmiku. W sesji uczestniczyli parlamentarzyści, toruńscy radni i samorządowcy, a także delegacja Rady Miasta Bydgoszczy, która zaprezentowała swoje stanowisko. Nie pozostawiło ono złudzeń, co do oczekiwań względem przyszłej metropolii.

- Odnoszę wrażenie, że brak wiedzy na temat metropolii i rozumienia jej istoty jest przyczyną oczekiwań ponad własne możliwości - tłumaczył Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy. - Tym bardziej cieszę się, że poparcia dla Bydgoszczy, jako głównego ośrodka miejskiego przyszłej metropolii, udzielili posłowie oraz wielu radnych sejmiku kujawsko-pomorskiego.

<!** Image 4 align=none alt="Image 190184" sub="Prezydent Michał Zaleski uważa, że tylko zapis o równorzędności obu miast pozwoli zbudować silny obszar metropolitalny [Fot.: Jacek Smarz]">Marszałek Całbecki przekonywał, że zrozumie każdą decyzję, jaką podejmie sejmik.

- Wiem, że wielu radnych słyszy, że zdradzi Bydgoszcz, jeżeli zagłosuje za duopolem. Ale tu nie chodzi ani o Toruń, ani o Bydgoszcz. Dzisiaj decydujemy, czy nasze województwo kujawsko-pomorskie będzie silne - tłumaczył.

Ostatecznie stanowisko poparło 21 radnych sejmiku.

- Minister Boni pyta, czy chcemy metropolii. Ja odpowiadam: tak, chcemy. Głosowanie przeciw będzie oznaczało, że nie chcemy jej w ogóle - przekonywał włocławski radny Krystian Łuczak.

- Mimo że każdy lobbuje na rzecz czegoś innego, jedno nas łączy. Wszyscy chcemy silnego województwa - mówił z kolei grudziądzki radny Marek Nowak.

Pięciu bydgoskich radnych wstrzymało się od głosu, wśród nich przewodnicząca sejmiku, Dorota Jakuta, która proponowała dodanie zapisu o wiodącej roli Bydgoszczy.

- Bydgoszcz jako jedyna w regionie spełnia kryteria metropolitalne, dlatego też powinna być ośrodkiem centralnym. W duopol wpisany jest konflikt. Proponujemy, żeby Toruń był stolicą władz samorządowych, a Bydgoszcz stolicą władz metropolitalnych - uzasadniała propozycję, pod którą podpisali się bydgoscy radni, m.in Lucyna Andrysiak, Elżbieta Krzyżanowska, Ewa Łapińska czy Maciej Świątkowski.

Nie uzyskała jednak poparcia większości. Za jej poprawką zagłosowało 8 radnych, przeciwnych było 17, a trzech radnych wstrzymało się od głosu. - Nie udało się, ale zdanie sejmiku to nie wszystko, w tej sprawie wypowiedział się również samorząd Bydgoszczy. Teraz musimy poczekać na wynik konsultacji społecznych i to on wskaże, w jakim kształcie zbudowana będzie metropolia - dodaje Dorota Jakuta.

Co do tego nie ma natomiast wątpliwości prezydent Torunia Michał Zaleski.

- Jest to bardzo rozsądna i odpowiedzialna decyzja sejmiku. Później możemy oczywiście ustalić, które z miast będzie pełnić rolę wiodącą w metropolii lub rolę wiodącą w konkretnym projekcie. Dzisiaj jednak zapis o równorzędności jest kluczowy dla powodzenia całego przedsięwzięcia - dodaje włodarz Torunia.

Roman Jasiakiewicz po przyjęciu przez radnych stanowiska nie przebierał w słowach. - Toruń ma cały czas przewagę. Już nie chcę używać argumentów bydgoszczan, z którymi się spotykam, ale - są tacy, którzy twierdzą, że czują się odarci z godności - uważa bydgoski samorządowiec.

Warto wiedzieć

Głos w sprawie o metropolii:

Swoje uwagi oraz stanowiska w sprawie kształtu przyszłej metropolii można zgłaszać do końca maja do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Do tej pory swoje stanowisko złożyła między innymi Rada Miasta Bydgoszczy, Rada Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a także Rada Miasta Torunia.

W czerwcu ogłoszone zostaną wyniki konsultacji.