Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodzi o prawa podstawowe

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan Jacek Smarz
Może sobie minister Witold Waszczykowski mówić o protestujących kobietach „Niech się bawią” (takie słowa padły wczoraj z jego ust na antenie RMF FM). Może, bo mamy demokrację. Tyle że lekceważenie kobiecego protestu to polityczny błąd.

Zresztą, przynajmniej część działaczy PiS już go zrozumiała. Dowodem choćby inicjatywy prawicowych senatorów, próbujących gasić pożar zapowiedzią jakiegoś własnego, łagodniejszego projektu ustawy aborcyjnej.

Lekceważyć kobiecego protestu już się nie da. Skala jest taka (i protestu, i spadku poparcia PiS w sondażu), że prawica musi się - mówiąc młodzieżowym językiem - ogarnąć. Nie ma już co brnąć w ironię albo jawne zaprzeczanie, że prawa kobiet są w Polsce zagrożone. Tysiące Polek, także z elektoratu PiS uznały, że ktoś próbuje zamachnąć się na ich podstawowe wolności. I nie zamierzają tego tolerować.

Zobacz także:Toruń. Strajk kobiet na czarno. Setki powiedziały "nie!"

W roku 2016, w środku Europy kilka kwestii naprawdę jest już przesądzonych. Kobiety mają czynne i bierne prawo wyborcze oraz prawo do integralności i autonomii cielesnej. Wstyd, że trzeba o tym przypominać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska