Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarowe myto na nowym odcinku A1

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Dzięki systemowi viaTOLL kierowcy ciężarówek nie muszą czekać na odprawę przy bramkach
Dzięki systemowi viaTOLL kierowcy ciężarówek nie muszą czekać na odprawę przy bramkach Grzegorz Olkowski
Po uruchomieniu opłat za jazdę odcinkiem A1 między Czerniewicami a Włocławkiem Zachód ruch tranzytowy na tej trasie wygląda mizernie. Zdaniem operatora systemu viaTOLL, ma się to wkrótce zmienić.

Opłatę, obowiązującą kierowców aut o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, wprowadzono 1 września. Na razie za przejazd płaci się tylko pomiędzy Toruniem a Włocławkiem. Z początkiem października opłata zostanie wprowadzona także na odcinku między Włocławkiem a Kowalem. Jak to ciężarowe myto wpływa na liczbę korzystających z nowej trasy?
[break]
Wnoszenie opłat odbywa się za pośrednictwem elektronicznego systemu viaTOLL, który nie wymaga zatrzymywania się na bramkach. Działa on w Polsce od 3 lat, ale do tej pory w naszym województwie obsługiwał stosunkowo niewielki odcinek o łącznej długości 107 km. Docelowo od października będzie obejmował swoimi zasięgiem kolejne 65 km naszych dróg. I być może właśnie z powodu stosunkowo niewielkiej dostępności i przez to popularności viaTOLL w regionie, nowy odcinek nie narzeka na tranzytową powódź ciężarówek.
Trzy miesiące na rozruch
Pomiędzy 1 a 11 września na odcinku A1 Czerniewice-Włocławek Zachód zanotowano w sumie 4338 transakcji (przejazdów). Nieco więcej, bo 2370 zostało zarejestrowanych na odcinku autostrady w kierunku Łodzi. Nieco mniej, 1968 - w kierunku Gdańska.
Nie są to zawrotne wartości - zwłaszcza gdy porównamy je z ogólnymi danymi o natężeniu ruchu na omawianym odcinku autostrady (ponad 20 tysięcy pojazdów na dobę).
- Z naszych obserwacji wynika, że rzeczywiście początkowo ruch tranzytowy na tych trasach, na których wprowadzono elektroniczny system poboru opłat drogowych, maleje, ponieważ kierowcy wybierają bezpłatne drogi alternatywne - mówi Magdalena Sobota z biura prasowego systemu viaTOLL.
- Średnio po trzech miesiącach sytuacja wraca do normy, a kierowcy najcięższych pojazdów przekonują się, że bardziej opłaca się im korzystanie z sieci dróg płatnych. To duża oszczędność czasu i paliwa, co przekłada się na zdecydowanie bardziej efektywną jazdę.
Z dobrodziejstw autostrady chętniej korzystają kierowcy osobówek. Ci za jazdę nowym odcinkiem na razie nie płacą. Jak długo potrwa ta „promocja”?
Na razie bez opłat
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapewnia, że pracuje nad jak najszybszym rozwiązaniem tej kwestii, w tym metod płatności. Rząd chce uniknąć niesławnych kolejek przed autostradowymi bramkami, znanych także w Toruniu.
- Obecnie analizowane są możliwe do praktycznego zastosowania rozwiązania techniczne w tym zakresie - informuje biuro prasowe MIiR. - Do czasu uruchomienia nowego systemu, poborem opłat od aut osobowych nie będą obejmowane kolejne odcinki autostrad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska