Lotnisko w Bydgoszczy, któremu grozi bankructwo, chciał ratować prezydent Michał Zaleski, gotowy przeznaczyć z kasy miejskiej 5 milionów złotych w zamian za zwiększenie udziałów Torunia w portowej spółce z poziomu 0,04 procent do 16 procent i pod warunkiem dopisania słowa „Toruń” do nazwy portu.
Czytaj też: Sanepid sprawdził jak karmią w szpitalach
Bydgoszcz mówi: „nie”
We wtorek władze Bydgoszczy, Torunia i województwa spotkały się, żeby znów omówić propozycję. Można to uznać za spotkanie ostatniej szansy, bo port ma środki na bieżące działanie tylko do 8 grudnia. Rozmowy skończyły się fiaskiem. Na toruńską propozycję zmiany nazwy na „Port Lotniczy Bydgoszcz - Toruń” od początku nie zgadzał się prezydent Rafał Bruski. Zdania nie zmienił. Lotnisko w Bydgoszczy, choć nie ma na bieżące utrzymanie, bankrutem na razie nie będzie. Główny ciężar jego dokapitalizowania wziął na siebie samorząd województwa. Piotr Całbecki chce, żeby z kasy samorządu przepłynęło 5-6 mln złotych dla lotniska. Bydgoszcz też ma się dorzucić, w kwocie znacznie mniejszej - 1,5 mln zł. Na to zgodę wyrazić musi jeszcze Rada Miasta w Bydgoszczy oraz Sejmik Województwa.
Co dalej z lotniskiem?
Przyszłość portu to wciąż wielka niewiadoma. Pewne jest, że w przyszłym roku PLB będzie potrzebować na bieżące funkcjonowanie 7-8 mln złotych. Skąd je weźmie?
Przeczytaj także: CBA zbada toruński występ Stinga
- Będziemy chcieli zrewidować funkcjonowanie portu, zastanowić się, gdzie ograniczyć koszty - Piotr Całbecki wczoraj na antenie Radia PiK zapowiedział, że port przejdzie audyt i że powstanie strategia dla lotniska. - Jeśli dokument zaakceptują wszyscy akcjonariusze, wrócimy do rozmów o przyszłości portu - zapowiedział marszałek. W tym roku pieniądze na funkcjonowanie portu znajdzie w swoim budżecie. - Mamy nadwyżkę budżetową, jesteśmy na taki wydatek przygotowani - stwierdził marszałek Całbecki.
Propozycja aktualna
Propozycję podtrzymują władze Torunia i chcą wrócić do rozmów, gdy znane będą wyniki audytu.
Samorząd województwa jest obecnie głównym udziałowcem portu (posiada 70 proc. udziałów), 22 procent ma miasto Bydgoszcz, Polskie Porty Lotnicze 5,9 proc. Udział Torunia to 0,04 proc., nasze miasto rokrocznie inwestuje w promocję portu około 920 tys. zł. W ramach umowy m.in. promuje Toruń w liniach lotniczych Ryanair.
Zobacz także
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?