Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robić, kiedy współpasażer przeszkadza lub brzydko pachnie?

Justyna Wojciechowska-Narloch
Skargi pasażerów toruńskiego MZK nie mogą być zignorowane przez prowadzącego tramwaj czy autobus
Skargi pasażerów toruńskiego MZK nie mogą być zignorowane przez prowadzącego tramwaj czy autobus Grzegorz Olkowski
Nieznośny smród i odstręczający wygląd - tak charakteryzuje niektórych pasażerów tramwajowej linii nr 3 pani Agnieszka z ul. Reja. Chce się dowiedzieć, czy jest sposób na uciążliwych pasażerów.

[break]
Kobieta codziennie dojeżdża z Bydgoskiego Przedmieścia do pracy w centrum. Wiele razy narażona była na kontakt z różnymi osobami, na który wcale nie miała ochoty. To bezdomni, natarczywi mężczyźni pod wpływem alkoholu czy żebracy.
- Najgorszy jest zapach od panów, którzy wsiadają do tramwaju przy Caritasie. Są brudni, śmierdzący, mają poszarpane ubrania. Ludzie się od nich odsuwają, otwierają okna, ale to niewiele zmienia - opowiada pani Agnieszka. - Czasem jest tak źle, że muszę wysiąść z tramwaju i resztę drogi pokonać piechotą. Oczywiście ci ludzie nie kasują żadnych biletów. Czy naprawdę nie można z nimi nic zrobić?
To samo pytanie zadaliśmy Piotrowi Reichowi, rzecznikowi prasowemu MZK w Toruniu. Ten poinformował, że poruszane przez Czytelniczkę kwestie regulują przepisy porządkowe. W ich myśl kierowca bądź motorniczy może odmówić przewozu osób nietrzeźwych i zachowujących się nieodpowiednio, mogących zabrudzić innych podróżnych i wzbudzających ogólną odrazę.
- Natomiast bardzo istotną sprawą jest zgłoszenie motorniczemu uwagi czy też poinformowanie go o takiej sytuacji, ponieważ nie zawsze ma on możliwość zaobserwować całą sytuację - szczególnie, jeśli to się dzieje na przykład w drugim wagonie - tłumaczy rzecznik. - Motorniczy całą uwagę koncentruje na pasażerach wsiadających i wysiadających do tramwaju oraz na prowadzeniu tramwaju. Jeżeli pasażerowie zwrócą się do motorniczego, ten może wezwać odpowiednie służby.
Rada jest więc taka, by nie cierpieć w milczeniu, ale reagować. Skargi pasażerów nie mogą być bowiem zignorowane przez prowadzącego tramwaj czy autobus.
Przepisy porządkowe są dość precyzyjne i zabraniają pasażerom m.in. wchodzenia do pojazdu w łyżworolkach lub wrotkach, palenia tytoniu i e-papierosów.
Nie pozwalają też na zakłócanie spokoju w pojeździe w szczególności poprzez granie na instrumentach muzycznych czy korzystanie z radioodbiorników i magnetofonów. Nikomu nie wolno także wykonywać czynności mogących narazić innych na szkody czy jakiekolwiek obrażenia. Żebractwo też nie jest mile widziane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska