Reakcja był szybciutka i Jackiewicz ministerstwem już nie kieruje, bo - jak tłumaczyła premier Szydło - sprawnie przygotował likwidację resortu. Wczoraj CBA weszło do spółek - gigantów: Lotosu, Orlenu, KGHM, Azotów i PGZ. Sprawdzane są umowy na usługi doradcze, marketingowe, public relations, czyli te, dzięki którym najłatwiej odpowiedni ludzie mogą odpowiednim ludziom dać odpowiednio zarobić. Co ważne, kontrola obejmuje okres od 1 grudnia, czyli już po przejęciu spółek przez nową ekipę.
Zobacz także:Afera o Stary Browar: CBA zajmie się Michałem Zaleskim?
Ciekaw jestem wyników. Albo się okaże, że nieprawidłowości były, czyli że „dobra zmiana” oznaczała stary, dobry skok na kasę, albo że ich nie było, z czego by wynikało, że Jackiewicz wyleciał za niewinność, a prezes był - delikatnie mówiąc - źle poinformowany. Jest i trzecia opcja: gdy frakcyjne walki o spółki ustaną i o nieprawidłowościach, i o tej superkontroli zrobi się cichutko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?