Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z tymi rachunkami?

Mariola Lorenczewska
Rachunki za gaz są coraz wyższe, a odbiorcy muszą się nauczyć samodzielnie odczytywać liczniki. Kto nie potrafi przystosować się do nowych zasad, ma kłopot. Na inkasenta trudno bowiem liczyć.

Rachunki za gaz są coraz wyższe, a odbiorcy muszą się nauczyć samodzielnie odczytywać liczniki. Kto nie potrafi przystosować się do nowych zasad, ma kłopot. Na inkasenta trudno bowiem liczyć.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185993" sub="Użytkownicy kuchenek gazowych mogą odczytywać liczniki samodzielnie /Fot.: Grzegorz Olkowski">- Ostatni raz inkasent gazowy był u mnie w listopadzie. Miał być po dwóch miesiącach, ale jakoś go nie widać - denerwuje się pani Elżbieta z ul. Kasztanowej w Toruniu. - Dowiedziałam się, że zmieniły się zasady i teraz sami mamy odczytywać liczniki. A my, starsi ludzie, nie jesteśmy w stanie się tego nauczyć. Moi znajomi na działkach PZWANN i Olsztyńskiej mają podobne obawy.

<!** reklama>Inni klienci narzekają, że będą musieli zapłacić kary za nieuregulowane rachunki za gaz, podczas gdy rachunków jeszcze nie otrzymali.

Są też osoby, które otrzymują nowe umowy. Gazownia każe je odsyłać pocztą albo dostarczyć osobiście.

- Na dodatek trzeba podać PESEL, numer dowodu osobistego i wyrazić zgodę na przetwarzanie danych. To chyba jest niezgodne z ochroną danych osobowych? - pyta pani Barbara, mieszkanka ulicy Matejki.

Według Andrzeja Roszyka, dyrektora Zakładu Gazowniczego w Bydgoszczy, obawy odbiorców są nieuzasadnione.

- Te informacje są bezpieczne, a nam niezbędne, by zawrzeć nową umowę. Wykorzystujemy dane klientów tylko do własnych celów. Umowy są aktualizowane i podawane są w nich pewne informacje o sposobie rozliczania w zależności od grupy taryfowej - tłumaczy dyrektor Andrzej Roszyk. - Zawsze można też złożyć deklarację co do odczytów. Coraz więcej klientów dostaje potwierdzenia wystawienia faktury pocztą e-mailową, trzeba tylko zgłosić akces. Kara za niezapłacone rachunki, jeśli taki nie dotarł do klienta, to rzadkość. Zawsze można poprosić o wystawienie duplikatu rachunku. Od takich spraw jest właśnie biuro obsługi klienta (Toruń, Szosa Lubicka 2 - przyp. red.).

Co do wizyt inkasentów, dyrektor Andrzej Roszyk podkreśla, że przy niedużych stosunkowo zużyciach gazu, czyli gdy chodzi o osoby korzystające z kuchenek gazowych, nie ma potrzeby częstych odczytów gazu przez inkasenta.

- Wyjściem jest samodzielne odczytywanie liczników i podawanie ich przez telefon co miesiąc. To nie powinien być wielki problem, ale jeśli dla kogoś taki jest, można mieć dwa odczyty w roku i tak zwane rachunki prognozowane. Dotyczy to osób, które mają kuchenki gazowe, czyli należą do grupy rozliczeniowej W1. Tam, gdzie jest ogrzewanie gazowe, czyli w grupie W3, co dwa miesiące odczyt robi inkasent (do wyboru też dziewięć lub sześć razy w roku albo klient podaje stan licznika telefonicznie).

Ostatnia podwyżka cen gazu była w lipcu ubiegłego roku. Czy można spodziewać się następnej?

- Jest złożony taki wniosek, ale nie ma jeszcze zgody Urzędu Regulacji Energetyki - przyznaje dyrektor Andrzej Roszyk.


Ile kosztuje gaz?

Średnia cena 1 GJ gazu w Unii Europejskiej wynosi (w PPS - unijnej, porównawczej jednostce) - 15,88; w Polsce - 22,78.

Cena gazu w grupie taryfowej W1 wynosi 1,1658 zł/m sześć.; w W3 - 1,1207 zł/m sześć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska