Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić, by wybiegi dla psów cieszyły się większym zainteresowaniem?

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Większość wybiegów dla psów w Toruniu wygląda podobnie jak ten przy Antczaka - trudno spotkać kogokolwiek
Większość wybiegów dla psów w Toruniu wygląda podobnie jak ten przy Antczaka - trudno spotkać kogokolwiek Grzegorz Olkowski
Część takich miejsc powstała z inicjatywy miasta, inne zainicjowali mieszkańcy. Są różnej wielkości, o podobnym standardzie, powinny być jak najczęściej wykorzystywane. Z tym bywa różnie.

Jedną z plag, na które narzekamy, jeśli chodzi o estetykę Torunia i bezpieczeństwo poruszania się po mieście, jest zanieczyszczenie chodników i trawników psimi odchodami. Na takie niespodzianki możemy się natknąć na każdym kroku. Wiele osób, czy to mieszkających w kamienicach na starówce, czy w osiedlowych blokach, jest posiadaczami psów. A te mają swoje potrzeby zarówno jeśli chodzi o toaletę, jak i ruch na powietrzu. Miasto zrobiło krok do przodu, ale jednak nie wszyscy to docenili.
[break]
- Przechodzę często w drodze na dworzec autobusowy ulicą Uniwersytecką. A tam jest urządzony spory wybieg dla psów połączony z toaletą - mówi Czytelniczka. - Niestety, sporadycznie widuję tam właścicieli czworonogów ze zwierzakami. Pewnie wolą, żeby załatwiały się na trawnikach przy domach. Potem mamy wszystko upstrzone. Poza tym na wybiegach psy, szczególnie te mniejsze, mogą sobie pobiegać, są bezpieczne. Może warto ludzi zachęcić, żeby częściej korzystali z tych przybytków. Tym bardziej że zbliża się wiosna.

Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni toruńskiego magistratu, przyznaje, że można mówić o zainteresowaniu wybiegami połączonymi z toaletami dla psów, ale mogłoby ono być większe.
- Te miejsca są urządzone częściowo z inicjatywy mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego, częściowo - władz miasta. Ten przy Uniwersyteckiej to inicjatywa urzędu. Chodziło o to, by chronić starówkę, bo w tej części miasta jest dużo psów - zaznacza dyrektor.
Jak dodaje, w sumie takich miejsc jest w Toruniu siedem. Wszystkie są regularnie sprzątane przez służby miejskie. Wybiegi są bezpłatne. W każdym, oprócz części, gdzie zwierzę może się wybiegać, jest toaleta. Przy wybiegach można znaleźć woreczki i pojemniki na odpady.

- Nie monitorujemy tych miejsc - podkreśla Szczepan Burak. - Po liczbie zużytych woreczków i ilości odpadów możemy jednak sądzić, że są one wykorzystywane i mają sens. Ich wielkość jest uzależniona od warunków terenowych. Są takie, jak przy Uniwersyteckiej, które mają ponad 500 metrów kwadratowych, ale nie brakuje też ponad 1000-metrowych.
Wkrótce przybędą kolejne wybiegi. Jeden z nich - przy ulicy Wiązowej. - I dobrze, ale miasto powinno też pomyśleć o akcji zachęcającej do korzystania z wybiegów - dodaje Czytelniczka.

Czytelnicy sygnalizują
- Na początku ulicy Owsianej na Wrzosach, gdzie znajduje się cmentarz, od ponad dwóch tygodni stoi czerwony nissan micra. Ma przebite dwa koła. Nie ma w nich powietrza. Zgłaszałem sygnał o tym aucie do Straży Miejskiej, ale bez rezultatu. Ten samochód stwarza zagrożenie drogowe. Ponadto szpeci otoczenie - mówi mieszkaniec ulicy Sadowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska