Dlaczego? Bo po prostu jest niedostępna w aptekach. Nie tylko w Toruniu i okolicy, co sami dziś sprawdziliśmy. Identyczne poszukiwania preparatu EllaOne przeprowadzili już dziennikarze we Włocławku, Wrocławiu, Szczecinie, Łodzi...
Pigułek farmaceuci nie sprzedadzą, bo: 1. nie ma ich w hurtowniach. 2. nie dotarło do nich pisemne rozporządzenie ministra (sic!). 3. nie mają stosownych ulotek. To najpopularniejsze odpowiedzi, udzielane przez aptekarzy pytającym o tabletkę „dzień po”. Już teraz widać też, że nawet gdy owe trutki na dzieci na półkach się pojawią, to kosztować będą przynajmniej o trzydzieści procent więcej, niż gdy sprzedawane były na receptę.
Moim skromnym zdaniem rozwiązaniem zagadki tajemniczego zniknięcia pigułek może być stanowisko Naczelnej Rady Aptekarskiej, która była przeciwna ich sprzedaży bez recepty. Tak czy inaczej, jak na razie to tabletki-widma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?