Zaczynała jak niemal każdy barista od stania za barem i serwowania setek kaw z ekspresu.
Mieliśmy bardzo dobry dwufazowy ekspres z dziesięcioma przyciskami, a używaliśmy jednego, który poznaliśmy podczas tak zwanego szkolenia - Kamila Adamiec przyznaje, że zżerała ją ciekawość i denerwowało, jak mało wie o kawie.
Dziś 25-latka o ziarnach i sposobach parzenia może mówić godzinami, zna odpowiedź (prawdopodobnie) na każde pytanie dotyczące kawy.
Alchemik za barem
Kamila to zeszłoroczna mistrzyni zawodów Brewers Cup 2018 w parzeniu kawy metodami alternatywnymi, innymi niż ekspres ciśnieniowy. Puchar z zawodów z dumą eksponuje w swojej małej kawiarni „Nano” przy ulicy Podmurnej 17 w Toruniu, gdzie można ją na co dzień spotkać.
Kamila wygrała zawody serwując kawę z dripa, czyli manualny zaparzacz, do którego wkłada się filtr z papieru. Dla baristy to jeden najbardziej wymagających przyrządów.
POLECAMY
Żeby każda filiżanka ciemnego napoju smakowała tak samo, barista musi być jak aptekarz, precyzyjnie odmierzyć na wadze porcję kawy, kontrolować ilość wody, jej temperaturę, a nawet poziom zmineralizowania.
- Na smak kawy ze stalowego filtra wpływa kilkadziesiąt czynników, nawet to, czy dzień jest upalny czy zimny - tłumaczy Kamila. Przyrządzając czarną miksturę, zachowuje się jak alchemik. - Każdy klient jest jak juror, a każdy dzień to mistrzostwa - to jej dewiza i trudno mieć co do tego wątpliwości, obserwując, z jakim zaangażowaniem przygotowuje kolejne porcje aromatycznego napoju.
Dobra kawa, czyli jaka?
Jeśli obsługa kawiarni wie, jaką kawę ma w młynku i potrafi powiedzieć o niej choć kilka zdań, to dobrze trafiliśmy - podkreśla Kamila.
Jurorów zwycięskich zawodów zachwyciła m.in. swoją rozległą wiedzą na temat kawy.
- Poza tym, że przygotowałam trzy porcje takiej samej kawy z dripa, opowiadałam też skąd pochodzą ziarna, których użyłam - osobiście stawia na kawę z segmentu speciality coffee, a więc w jakości gwarantowanej przez Cup off Excellence (CoE), organizację, która w 100-punktowej skali ziarnom z najwyższej półki przyznaje powyżej 80 punktów.
POLECAMY
Najlepszej jakości kawa to koszt rzędu 150 zł za kilogram, trudno więc dziwić się, że kawiarnie rzadko po nie sięgają, ale to się zmienia. W Toruniu jest już kilka takich miejsc.
- Jakość ziaren to jedno, dla mnie liczy się też fakt, że produkcja kawy odbywa się z poszanowaniem zasad zrównoważonego rozwoju, a więc środowiska i godnej płacy dla ludzi - podkreśla mistrzyni.
Kawowe magie
Barista musi nie tylko posiadać rozległą wiedzę, ale potrafić zaskoczyć kawosza.
Są klienci, którzy klasyczną mocha piją codziennie z domowego ekspresu, od baristy oczekują efektu „wow” - na nadchodzące upały mistrzyni proponuje nitro coffee, kawę z azotem.
Warto obejrzeć: Policyjna specgrupa w Kujawsko-Pomorskiem
- W konsystencji i teksturze przypomina piwo stoutowe z charakterystyczną pianką, ale jest to zimna kawa. Jak powstaje? Ziarna zalane wodą przez wiele godzin „parzą się” w lodówce, filtrowane łączę ze 100-procentowym azotem - to małe mistrzostwo baristka poleca na nadchodzące upalne dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?