Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na otwartą debatę o węźle

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Artur Olewiński
Artur Olewiński
Mam wrażenie, że spór pomiędzy przeciwnikami budowy węzła Kluczyki i miastem toczy się niezmiennie własnym kolizyjnym torem, niezależnie od mieszkańców Torunia. Czy słusznie? Nie chcę teraz rozstrzygać, kto ma rację, ale warto, by torunianie sami wyrobili sobie pogląd na całą sprawę.

Aby pogląd sobie wyrobić, potrzebna jest dyskusja - otwarta debata pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami, w której usłyszelibyśmy argumenty obu stron. Takiej konfrontacji wyraźnie brakuje. Chodzi o poważną, choć nadal słabo przedostającą się do opinii publicznej sprawę.

Budowa węzła Kluczyki to w uproszczeniu jeden z elementów koncepcji budowy trasy staromostowej. Jednej z dwóch głównych na osi północ-południe miasta. Potężny ruch ma więc zostać skierowany - znowu w uproszczeniu - przez stary i nowy most. Czy rzeczywiście można równoprawnie traktować nowy, przystosowany do olbrzymiego ruchu most i jego drogi dojazdowe oraz starą, nadającą się do remontu przeprawę i jej biegnące przez centrum trasy?

Ciekawy w całym sporze jest casus ulicy Łódzkiej. Prezydent łączy protest związany z jej rozbudową z blokującym się przejazdem przez rondo i brakiem zjazdu przez bajpas. Skoro tak, to dlaczego przy potężnej inwestycji, jaką była budowa mostu, przygotowywanej przez wiele lat, zapomniano o kluczowej rozbudowie? Nie można jej było przygotować szybciej? Czy i tym razem problemem okazali się dyżurni oponenci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska