Remis z UKS-em Edbarem Lublin w Toruniu 5:5 w rewanżowym meczu play off pozwolił drużynie Elektryka Maximusa Brokera Toruń awansować do Superligi.
<!** Image 2 align=none alt="Image 190116" sub="Trener torunian Krzysztof Piotrowski serdecznie wyściskał po meczu swoich podopiecznych [Fot.: Adam Zakrzewski]">W pierwszym spotkaniu przed tygodniem w Lublinie torunianie wygrali 7:3. Wystarczyło więc im u siebie nawet przegrać, byle nie wyżej niż 4:6. Sporym zaskoczeniem było błyskawiczne wyleczenie kontuzji przez lidera lublinian, Karola Strowskiego-Prusa, który w pierwszym pojedynku uległ Grzegorzowi Adamiakowi 0:3.
<!** reklama>Na drugim stole, równolegle Jakub Dyjas pokonał Kai Xu 3:1, dając miejscowym prowadzenie 2:0. Kolejne dwa single wygrali jednak goście. Krzysztof Kaczmarek nie sprostał Radosławowi Żabskiemu, przegrywając 1:3, a Konrad Kulpa uległ 2:3 z Alanowi Wosiowi, mimo pewnego już prowadzenia 2:0. Przed grami podwójnymi w hali, którą zapełnili kibice do ostatniego miejsca, zapanowała niepokojąca cisza. Wszyscy obecni zdawali sobie sprawę z tego, że do zwycięstwa w tym dwu meczu trzeba wygrać cztery pojedynki.
Pierwszego debla na swoją korzyść rozstrzygnęli Kulpa i Dyjas, którzy ograli 3:0 parę Woś/Kai. Kiedy chwilę później Kaczmarek z Adamiakiem pokonali 3:1 duet Strowski-Prus/Żabski, w hali zapanowała euforia. Trener Krzysztof Piotrowski razem z zawodnikami odtańczyli taniec radości na środku parkietu przy gromkich brawach kibiców. Tym samym torunianie wywalczyli ten cenny czwarty punkt, zapewniający im awans przed drugą serią gier pojedynczych. W drugiej części singli dało się już zauważyć, że napięcie w ekipie gospodarzy znacznie spadło. Skończyło się „tylko” na remisie 5:5.
Oficjalnie potwierdzono, że nowym zawodnikiem Elektryka Maximusa Brokera w przyszłym sezonie będzie 18-letni Chen Wang. W minionym sezonie występował w Silesii Miechowice. W rankingu krajowym uplasował się na wysokim, drugim miejscu.
- W końcu po 33 latach mamy w Toruniu Superligę – powiedział Krzysztof Piotrowski, trener Elektryka Maximusa Brokera. - Muszę jednak przyznać, że tym razem nie poszło nam tak gładko, jak przed tygodniem. Wprawdzie objęliśmy prowadzenie 2:0, ale chwilę później był już remis po dwa. Kolejny raz potwierdziliśmy swoją przewagę w grach podwójnych, dlatego już po deblach świętować mogliśmy ten historyczny awans.
Elektryk Maksimus Broker Toruń - UKS Edbar 23 Lublin 5:5. Punkty dla Elektryka: G. Adamiak, K. Kulpa, J. Dyjas po 1, oraz deble Kaczmarek/Adamiak i Kulpa/Dyjas po 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?