Dziś na Tor-Torze odbyła się konferencja prasowa Nesty Mires Toruń. Podczas spotkania z mediami prezes klubu, Bogdan Rozwadowski, odniósł się do kilku najważniejszych kwestii przed inauguracją rozgrywek Polskiej Hokej Ligi, planowanej na najbliższa niedzielę.
Nowa nazwa klubu i kontrakt z firmą Mires
- W nadchodzącym sezonie drużyna występować będzie po nazwą Nesta Mires Toruń. Mires to firma zajmująca się wentylacjami, wykonawstwem i projektowaniem. Od kilku lat współpracujemy z tą firmą. W tym roku pojawiła się ona w nazwie. Umowę podpisaliśmy na rok, ale jest bardzo duża szansa, że ta umowa zostanie przedłużona na kolejne lata. Logo firmy pojawiło się na nowych koszulkach, bandach i tafli lodowiska.
Budżet i pieniądze klubu
- Budżet nie jest do końca „dopięty”. Możemy spać spokojniej, ale do zupełnie spokojnego snu nam jeszcze trochę brakuje. Dużo działań i zadań przed nami. Mam nadzieję, że może uda nam się w przyszłości wywalczyć kolejnego tytularnego sponsora, który pozwoli nam na walkę o znacznie wyższe cele, niż te, które teraz sobie stawiamy.
Kłopoty z wizami dla białoruskich zawodników
- Stanisław Kamko, Siergiej Kukuszkin i Aleksander Zacharenko przebywają obecnie na Białorusi i tak naprawdę "warują" pod Polską ambasadą w Mińsku. Kontaktowaliśmy się z ambasadą i Ministerstwem Spraw Zagranicznych, z prośbą o przyspieszenie otrzymania wiz, gdyż chłopacy czekają na nie już od poniedziałku. Mam nadzieję, że uda się to załatwić w najbliższych dniach tak, aby zdążyli na sobotnią prezentację drużyny i niedzielny pierwszy mecz sezonu.
Prezentacja drużyny
- Sobotnia prezentacja odbędzie się w Centrum Handlowym Atrium Copernicus, na tzw. rotundzie, czyli skrzyżowaniu nowej i starej części centrum. Kibiców czeka bardzo dużo atrakcji. Jedną z niespodzianek będzie przedstawienie naszej maskotki. Mam nadzieję, że spodoba się ona naszym kibicom. W trakcie prezentacji będziemy sprzedawać karnety. Takie całoroczne wejściówki, jak również wiele innych gadżetów, będzie można wygrać w szeregu konkursów, które będziemy przeprowadzać. Warto więc przyjść.
Sprawa transferu Bartosza Fraszki
- Bartek wysłał do Krakowa wniosek o przesłanie listu czystości. Jest to nowa formuła transferowa w Polskim Związku Hokeja na Lodzie. Stanowi ona zapytanie o możliwość zwolnienia. Klub może wydać list czystości i na podstawie takiego listu zawodnik ma prawo podpisać kolejny kontrakt z innym klubem. Na dziś takiego listu czystości nie ma. W niedzielę Bartek na pewno nie zagra w meczu z JKH GKS-em Jastrzębie, bo groziłoby to jemu zawieszeniem, a nam walkowerem. Będziemy próbować negocjować z Cracovią. Klub z Krakowa zaproponował nam kwotę, za którą możemy wykupić Bartka, aczkolwiek jest to dla nas bardzo dużo pieniędzy. Ta kwota nas przerasta.
Transfer Marcina Wiśniewskiego
- Podpisaliśmy kontrakt. List czystości od Cracovii ma dotrzeć do nas najpóźniej do końca tego tygodnia.
Godziny rozpoczęcia meczów Nesty w Toruniu
- Pierwszy mecz w Toruniu rozpocznie się o godzinie 19, ze względu na natłok wydarzeń sportowych, jakie tego dnia (11 września - przyp. red.) będą miały miejsce. W dalszej części sezonu spotkania wtorkowe i piątkowe rozpoczynać się będą o godzinie 18.30, zaś niedzielne o godzinie 17.45. Nie są to jednak sztywne godziny. Szczególnie w niedziele będziemy dość elastyczni, aby jak najwięcej naszych kibiców mogło przychodzić na nasze mecze.
O odczuciach przed inauguracją sezonu opowiedzieli nam również trzej gracze Nesty Mires: Michał Kalinowski, Mateusz Strużyk i Paweł Heyka.
- Jesteśmy na takim etapie treningu, że to, co najcięższe, jest już za nami. Teraz trenujemy raz dziennie. Schodzimy trochę z obrotów. Myślę, że na niedzielę będziemy gotowi i "urwiemy" jakieś punkty w Jastrzębiu - powiedział Michał Kalinowski.
- Inauguracja w niedzielę. Nesta wraca do ekstraligi po dwóch latach, dlatego wypadałoby pokazać się z dobrej strony i zostawić po sobie dobre wrażenie. Jastrzębie to wicemistrz Polski, ale przebudowywał swój zespół. Drużyna jest oparta o wychowanków. Zmieniło się kilku obcokrajowców. To dobra drużyna, która bić się będzie o pierwszą szóstkę. My musimy jednak grać swoje, odpowiedzialnie w obronie. Jeżeli będzie inaczej, to każdy mecz może się dla nas skończyć źle - dodał Mateusz Strużyk.
- Jedziemy do Jastrzębia, aby powalczyć. Tanio skóry nie sprzedamy. Damy z siebie wszystko, sto procent, aby odnieść zwycięstwo - stwierdził z kolei Paweł Heyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?