Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy bydło na "ždopingu" trafiało na stoły?

Redakcja
Przedsiębiorstwo w Obórkach w powiecie brodnickim znalazło się pod lupą organów ścigania. Służby badają, czy do obrotu trafiało mięso skażone antybiotykami.

Przedsiębiorstwo w Obórkach w powiecie brodnickim znalazło się pod lupą organów ścigania. Służby badają, czy do obrotu trafiało mięso skażone antybiotykami.

Pod ubojnią w Białej Rawskiej (powiat Rawa Mazowiecka) policjanci zatrzymali do kontroli ciężarówkę z ładunkiem bydła. Odnaleźli w niej dziewięć martwych krów. Lekarz weterynarii stwierdził stan agonalny pozostałych 15 osobników i zadecydował o ich uśmierceniu.

Właściciela masarni zatrzymano. <!** reklama>

- Już wstępnie 43-letniemu przedsiębiorcy przedstawiono zarzuty przyjmowania bydła pourazowego, które mogło być leczone farmakologicznie, a które to następnie po uboju wprowadzał do obrotu jako towar pełnowartościowy - informuje podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Śledczy badają, czy bydło było zdrowe, dlaczego aż dziewięć krów padło i czy podobne dostawy zdarzały się wcześniej.

Natomiast prokuratura w Brodnicy przygląda się firmie, do której te krowy transportowano.

Kontrole wykazały wiele nieprawidłowości. Zdaniem lekarza weterynarii działalność firmy nie spełniała warunków weterynaryjnych, co powodowało zagrożenie epizootyczne - rozpowszechnianie chorób oraz epidemiczne. Nieprawidłowości mają dotyczyć umieszczania bydła na rynku z naruszeniem wymagań weterynaryjnych, transportowania zwierząt niezdolnych do przewozu, nabywania nieoznakowanych zwierząt gospodarskich, fałszowania dokumentacji dotyczącej żywienia i leczenia.

Już w 2008 roku zapadł wyrok, który zakazał przedsiębiorcy działalności na dwa lata. Mężczyzna skupował i sprzedawał do ubojni bydło w trakcie leczenia, które ze względu na leczenie farmakologiczne przez jakiś czas nie powinno być przeznaczone do spożycia.

20 grudnia 2010 r. i 29 czerwca 2011 r. sprawy dotyczące handlu chorymi krowami w tej firmie zostały umorzone wobec braku danych uzasadniających popełnienie przestępstwa.

Rolnikom opłaca się sprzedawać bydło pourazowe. Nie ponoszą strat w produkcji, kosztów leczenia, czy ewentualnej utylizacji martwych osobników.

Napisz do autora: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska