Czy francuski koncern robi zrobi biznes z fundacją o. Rydzyka?

[break]
Informacje o rzekomych zamiarach francuskiego koncernu, który ogrzewa także nasze miasto, podał w ubiegłym tygodniu „Puls Biznesu”. Warta około 2 mld zł transakcja miałaby zakończyć się w połowie roku. EDF ma szukać w ten sposób pieniędzy na inwestycję w energetykę atomową w Wielkiej Brytanii.

Co na te rewelacje EDF Toruń? Odsyła do swojej centrali w Paryżu. - Tej sprawy nie komentujemy - ucina Aurélien Cassuto z biura prasowego EDF. Gdyby jednak informacje dotyczące planów koncernu się sprawdziły, to czy nasze miasto czeka zmiana dostawcy ciepła? Niekoniecznie.

Z medialnych doniesień wynika, że na sprzedaż wystawione mają zostać zakłady opalane węglem - m.in. w Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Zielonej Górze, Wrocławiu, Rybniku, a także w Toruniu. Wiadomo jednak, że EDF realizuje już w naszym mieście wielką inwestycję. Chodzi o budowę nowej elektrociepłowni za 550 mln zł. Co najważniejsze, produkcja ciepła i prądu w nowym zakładzie będzie się opierać na gazie, a nie na węglu, jak obecnie.

Kapitałowym partnerem tej inwestycji jest państwowa spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe. Co tam sądzą o planach francuskiego koncernu? - Wierzymy, że sygnalizowana zmiana strategii działania EDF Polska nie będzie miała wpływu na przebieg inwestycji i termin jej zakończenia - mówi Krzysztof Grad, rzecznik PIR, i dodaje, że na razie budowa elektrociepłowni w Toruniu przebiega zgodnie z planem. Poza inwestycją przy ulicy Ceramicznej, za pozostaniem EDF-u w Toruniu przemawia kolejny interes spółki związany z tutejszą energetyką. Tym razem chodzi o źródła geotermalne w Porcie Drzewnym.

- Z początkiem 2015 roku rozpoczął pracę powołany wspólnie z Lux Veritatis zespół roboczy, który analizuje różne możliwe scenariusze wykorzystania źródła geotermalnego na potrzeby ciepłownictwa. Analiza obejmuje aspekty techniczne i ekonomiczne - informuje EDF Toruń. Prezesem fundacji Lux Veritatis jest o. Tadeusz Rydzyk.