Toalety w parku na Bydgoskim Przedmieściu powstały przy okazji pierwszego etapu jego rewitalizacji.
Niestety, mają to do siebie, że na ogół są nieczynne z powodu wandali. Niedawno na remont zdemolowanych toalet miasto musiało wydać prawie pięć tysięcy złotych.
Zobacz także: Toruń. Na tych ulicach nie będzie ciepłej wody
Grupa społeczników z Bydgoskiego Przedmieścia wpadła na pomysł, jak ten problem spróbować rozwiązać. Postulują, aby na budynkach toalet zamontować głośniki podłączone do centrum kamer monitoringu. Dzięki tym urządzeniom obsługujący system funkcjonariusz widząc, dzięki kamerom, że toaleta znów jest niszczona, mógłby zwrócić chuliganom uwagę, pozbawiając ich jednocześnie zasłony anonimowości. Coś takiego sprawdza się choćby w Złotoryi na Śląsku.
- U nas działa to już od kilku lat, strażnicy miejscy są zadowoleni - mówi Piotr Maas, rzecznik tamtejszego magistratu. - Jest to środek prewencyjny. Głośniki są zamontowane tam gdzie są kamery, w miejscach, w których gromadzą się ludzie: na boiskach czy w miejscach rekreacyjnych. Kiedy strażnik widzi, że ktoś pije alkohol lub wyrzuca śmieci, włącza mikrofon i zwraca uwagę. Jeśli to nie pomaga, wysyła radiowóz.
My przekazujemy ten pomysł pod rozwagę gospodarzom Torunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?