Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decybele na Bielanach

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Zakończyły się toruńskie juwenalia. Odetchnęło z ulgą wielu mieszkańców miasta. Przede wszystkim ci żyjący w pobliżu akademików na Bielanach. Dla nich ostatnie noce były koszmarem. Dzwonili do redakcji, straży miejskiej i policji. Skarżyli się, że w tym roku święto żaków jest nadzwyczaj głośne. I nie przesadzali, ponieważ koncerty słychać było na Osiedlu Młodych, Koniuchach czy nawet Podgórzu.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/piorkowski_waldemar.jpg" >Zakończyły się toruńskie juwenalia. Odetchnęło z ulgą wielu mieszkańców miasta. Przede wszystkim ci żyjący w pobliżu akademików na Bielanach. Dla nich ostatnie noce były koszmarem. Dzwonili do redakcji, straży miejskiej i policji. Skarżyli się, że w tym roku święto żaków jest nadzwyczaj głośne. I nie przesadzali, ponieważ koncerty słychać było na Osiedlu Młodych, Koniuchach czy nawet Podgórzu.

Toruń to jednak miasto akademickie. Taka jest prawda i rzeczywistość, czy się komuś podoba, czy nie - jak mawiał pewien oficer jeszcze Ludowego Wojska Polskiego, zapoznając studentów filologii polskiej ze szczegółami teatru działań wojennych.

<!** reklama right>A gdy są studenci, jest i zabawa. Ta najgłośniejsza ogranicza się, na szczęście, tylko do dwóch lub trzech nocy w roku i można dyskutować, gdzie żacy w tym czasie powinni hałasować. Czy w miasteczku akademickim, w centrum Torunia, czy może na poligonie. Zawsze jednak ktoś będzie niezadowolony, ponieważ juwenaliów nie da się przenieść na pustynię, a że tak powiem, naturalnym środowiskiem do zabawy dla studentów jest ich tak zwany własny campus. Próby przenoszenia imprezy gdzie indziej odzierają święto żaków z atmosfery. Jest wielu przypadkowych zabawowiczów, nie ma takiej swobody jak na Bielanach. A kto naprawdę chcę się bawić ze studentami, to zawsze tam trafi. Nawet gdyby po drodze, na każdym skrzyżowaniu miał wrzucić po złotówce do koszyków Czerwonych Kapturków, hełmów Krzyżaków czy czepków pielęgniarek-transwestytów. Bo z roku na rok pomysłów na przebrania brakuje, rośnie natomiast liczba studentów, którzy w ten sposób łatają dziury w swoim juwenaliowym budżecie. Studenci! Wymyślcie coś nowego, aby zaakcentować w mieście swoje święto. Chyba potraficie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska