<!** Image 1 align=left alt="Image 192687" >1. Przestępca seksualny Grzegorz C. zgwałcił zaraz po opuszczeniu zakładu karnego, w którym odsiadywał karę za 8 gwałtów. Dzisiaj znowu znajduje się w areszcie, czy możliwe jest jednak odizolowanie go na dłużej?
Oczywiście, że tak. W Polsce mamy aktualnie trzy specjalnie powołane ośrodków terapeutyczne, które zajmują się leczeniem przestępców seksualnych z zaburzeniami preferencyjnymi, czyli m.in. pedofilii, raptofilii i tak dalej. Ustawa jest znowelizowana i gwałciciel może być skierowany przez sąd do jednego z tych ośrodków i tam rozpocząć leczenie. Prawo to przewiduje.<!** reklama>
2. Na czym polega terapia w takim ośrodku?
Ośrodki mają cały system leczenia, który obejmuje kilka miesięcy. Personel w tych ośrodkach został przeszkolony, a leczenie polega na połączeniu kilku metod terapii oraz dobrania odpowiednich leków w zależności od zaburzeń. Jak wiemy, nie ma jednego określonego typu gwałciciela. Można założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że ten akurat jest raptofilem, czyli mężczyzną, który gwałci wiele kobiet. Jest to zaburzenie preferencji seksualnych, co znaczy, że taka osoba nie jest zdrowa. W tym przypadku choroba łączy się z popełnieniem przestępstwa. Być może zaburzenia zostaną wykryte przez badania, którym z pewnością zostanie poddany przy okazji aktualnego postępowania.
3. Ostatnia ofiara uniknęła gwałtu, ponieważ odwróciła uwagę gwałciciela czy może przestępca zmienił zdanie?
Nawiązanie kontaktu wzrokowego z gwałcicielem lub rozpoczęcie rozmowy często skutkuje rezygnacją z gwałtu. Dzieje się tak, ponieważ schemat został odwrócony, a ofiara zachowuje się inaczej, niż gwałciciel by sobie tego życzył, co przestaje go satysfakcjonować.
prof. Zbigniew Lew-Starowicz jest ekspertem w dziedzinie seksuologii, a także twórcą wytycznych leczenia przestępców seksualnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?