2 z 9
Poprzednie
Następne
Dlaczego mama nie żyje? Cztery dni w toruńskim szpitalu bez USG, a w brzuchu guz
Śmierć w szpitalu w Toruniu. Zabrakło USG?
Pani Małgorzata miała 46 lat i prowadziła spokojny tryb życia we wsi pod Toruniem. Pan Krzysztof zarabiał (i zarabia) na życie w Skandynawii, a ona zajmowała się domem i dziećmi. Najmłodsza córka ma 11 lat.
12 września br. kobieta zgłosiła się do lekarza rodzinnego w przychodni zdrowia w swojej miejscowości. Od pięciu dni miała biegunkę, wymiotowała, a do tego środek brzucha bolał ją tak mocno, że prawie lewitowała.
Przeczytaj materiał archiwalny o bulwersującej sprawie pacjentki:
Zaszyli ją po porodzie w szpitalu
Zobacz także:
Osiedle na terenach po Tormięsie
Toruńska starówka na starych fotografiach
W sobiotę urodziny Radia Maryja. Będą utrudnienia w ruchu