Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego ojciec z córką chcieli podpalić matkę w Lubiczu? Odsłaniamy kulisy dramatu

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
W tym domu, przy ul. Lipnowskiej w Lubiczu, w piątek rozegrały się dramatyczne sceny. Sąsiedzi dziękuję losowi, że bez ognia, bo wszyscy tu używają gazu
W tym domu, przy ul. Lipnowskiej w Lubiczu, w piątek rozegrały się dramatyczne sceny. Sąsiedzi dziękuję losowi, że bez ognia, bo wszyscy tu używają gazu Grzegorz Olkowski
W małżeństwie Justyny i Jacka B. z Osieka nad Wisłą źle działo się od dawna. Do kulminacji rodzinnego konfliktu doszło w piątek.

43-letni Jacek B. wraz z 18-letnią córką Małgorzatą pojechali do Lubicza. Tutaj, w domu swojej matki, schroniła się 41-letnia Justyna B. Mąż i córka oblali ją łatwopalną cieczą i próbowali podpalić. Kobiecie udało się wyswobodzić i wezwać policję. Jej prześladowcom postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa i aresztowano na trzy miesiące.
[break]

Zdjęcia w telefonie

- Jacek chciał ratować małżeństwo - zapewniają członkowie jego rodziny. - Jako kierowca tira na zagranicznych trasach mieszkał praktycznie w samochodzie. Ciężko pracował na utrzymanie rodziny, podczas
gdy żona zajmowała się domem. Kiedy zjeżdżał
z trasy, ostatnie, czego potrzebował, to dowiadywać się o jej kontaktach z innymi mężczyznami. Ale starał się ją odzyskać. W czerwcu, w rocznicę ślubu, zaprosił do kawiarni. Ale do pojednania nie doszło...
Postępowanie matki i widoczne cierpienie ojca budziło sprzeciw starszej córki, 18-letniej Małgorzaty (młodsza bardziej się dystansowała).
To Małgorzata wiedziała, że w poprzednią niedzielę jej ojciec próbował targnąć się na swoje życie. Potem odkryła w telefonie matki niedwuznaczne zdjęcia, mające świadczyć o zdradzie. Podobno wściekłości nie dało się już opanować.

Konto wyczyszczone?

- Ale myślimy, że Jacek z córką chcieli tylko matkę nastraszyć, a nie realnie jej coś zrobić - ciągną członkowie rodziny. - Dodatkowo on musiał być wkurzony, że żona wyczyściła ich konto.
Justyna B. nie chciała wczoraj rozmawiać z dziennikarzami. Poznaliśmy natomiast opinię jej matki. Kobieta twierdzi, że nie była świadkiem dramatycznego zajścia, bo przebywała poza domem. Z kryzysu małżeństwa córki zdawała sobie jednak sprawę. - Małżeństwa się kłócą, rozwodzą. Ale żeby próbować kogoś podpalić?! Nie mieści mi się to wszystko w głowie - kobieta zapala kolejnego papierosa. - Wszystkich mi ich żal teraz, tragedia się zrobiła ogromna. Ale najbardziej mi żal tego trzymiesięcznego maleństwa...
Chodzi o córeczkę 18-letniej Małgorzaty. Młodą matkę umieszczono w areszcie w Grudziądzu. Niemowlę zostało pod opieką swojego taty i dziadków. Sytuacja zrobiła się dramatyczna, bo dotychczas karmione było wyłącznie piersią matki.
- Przestawienie dziecka, takie nagłe, na butelkę i sztuczny pokarm to problem. Bardzo się baliśmy, czy malutka zaakceptuje inne mleko, ale jak na razie nie jest źle - relacjonują członkowie rodziny. - Dowiedzieliśmy się, że we wtorek ma zapaść decyzja dotycząca dziecka. Bo istnieje możliwość przewiezienia go do matki, do Grudziądza. Wolelibyśmy jednak, żeby zostało wśród swoich, w rodzinie.
W czerwcu odbyły się chrzciny córki Małgorzaty. Na zdjęciach, które młoda matka umieściła na Face-
booku, widać szczęśliwą rodzinę. - Pod koniec czerwca Justynę i Jacka widzieliśmy razem na pikniku na rozpoczęcie lata. Przyszli razem i wyglądali na pogodzoną parę - mówią mieszkańcy Osieka, którym trudno uwierzyć w to, co się wydarzyło.

Nawet dożywocie

Justyna B. nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Niezaprzeczalnie jednak znalazła się w sytuacji realnego zagrożenia. Jej mężowi i córce za usiłowanie zabójstwa grozi nawet dożywocie. Niektórzy członkowie rodziny liczą jednak na to, że kobieta złagodzi swoje zeznania.
Mieszkańcy Lubicza natomiast dziękują losowi, że ognia nie było. - Przecież my tutaj, przy Lipnowskiej, wszyscy gazu używamy. Mogliśmy wylecieć w powietrze - komentują w rozmowie z „Nowościami”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska