Dlaczego w dużych miastach wypłaty idą wolniej? Toruńscy urzędnicy wyjaśniają

Przypomnijmy, że w naszym regionie, według informacji Urzędu Wojewódzkiego (stan na 5 maja), najlepsze rezultaty w realizacji programu "Rodzina 500 plus" ma Urząd Gminy Papowo Biskupie, drugi jest Urząd Miasta w Aleksandrowie Kujawskim. Stosunek wydanych decyzji do złożonych wniosków wynosi tam kolejno aż 98,4 i 97 procent! W kilkunastu innych urzędach zrealizowano już ponad 80 proc. wniosków. W Toruniu? Zaledwie 14,6 proc., co plasuje nasze miasto na przedostatniej pozycji w gronie ośrodków prezydenckich w województwie. Co na to nasi urzędnicy?

- Mieszkańcy Torunia złożyli już 9694 wnioski o wypłatę świadczenia w ramach programu Rodzina 500+. Rząd wstępnie szacował, że w naszym mieście będzie ich ogółem 9,5 tys., natomiast Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Toruniu spodziewa się łącznie 12-13 tys. wniosków. Pieniądze dostało już 760 rodzin na 1022 dzieci - informuje Urząd Miasta.

Według stanu na godz. 22, 12 maja, do toruńskiego MOPR wpłynęło 5826 wniosków papierowych i 3868 w formie elektronicznej. Wydano 2922 decyzje, co stanowi realizację 32,42 proc. wniosków złożonych w kwietniu i 26,57 proc. wszystkich złożonych wniosków.

Kolejne wypłaty są planowane na 17, 24 i 31 maja. W czerwcu będą realizowane w każdy wtorek.

- Realizacja programu Rodzina 500+ w Toruniu idzie bardzo sprawnie - podkreśla Jarosław Bochenek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu. - Należy pamiętać, że skala wyzwania w dużym mieście jest zupełnie inna niż w małych gminach, do których spłynie łącznie kilkaset wniosków. Podkreślam jednak, że tempo wydawania decyzji i wypłat świadczeń w naszym mieście jest nie mniejsze niż w ośrodkach przyjmujących dziennie kilka czy kilkanaście, a nie, jak u nas – kilkadziesiąt wniosków.