Do morza już blisko. Dziś Elana Toruń gra z Gryfem Wejherowo

Niespełna dwa tygodnie temu dyrektorem sportowym naszego klubu został Piotr Rzepka, który jeszcze w styczniu był trenerem właśnie w Wejherowie. Nowy członek sztabu Elany zna więc dobrze najbliższego rywala.

- Sytuacja w Wejherowie jest dynamiczna, są tam spore zmiany składu. Gryf miał rewelacyjną wiosnę. Wcześniej wydawało się, że szanse na utrzymanie w II lidze mają już przekreślone, ale dzięki takiej wiośnie jednak zrealizowali swój cel. W przerwie między sezonami dokonali kolejnych zmian i dobrze zaczęli obecne rozgrywki, choć pamiętajmy, że dwa spotkania grali u siebie, a tylko jedno na wyjeździe - powiedział Rzepka.

Torunianie już wcześniej sporo wiedzieli na temat możliwości Gryfu. - Mamy swój system analizy przeciwnika. Z Piotrkiem na pewno jeszcze porozmawiam o szczegółach, ale mamy strategię na ten mecz. Chcemy po swojemu prowadzić grę i będziemy to robić - zapowiedział Rafał Górak, trener toruńskiej drużyny.

Mecz z Gryfem początkowo planowano na niedzielę, ale na wniosek wejherowskiej policji odbędzie się już dziś o 18. - Trzeba było przez to nieco zmienić mikrocykl naszych przygotowań do tego spotkania. Piłka uczy nas jednak, by przygotowywać się do niespodziewanych sytuacji. Wiemy o tym i będziemy gotowi do meczu w Wejherowie - powiedział dyrektor Piotr Rzepka.

W niedzielę przyjedzie Lech Poznań!
Oprócz piłkarzy pierwszej drużyny ważne spotkanie rozegrają w najbliższych dniach także ich młodsi koledzy. W niedzielę o godzinie 16 drużyna grająca w Centralnej Lidze Juniorów podejmie na boisku przy ul. 63. Pułku Piechoty rówieśników z Lecha Poznań.
- W Szczecinie nasi juniorzy przegrali z Pogonią 0:2, ale widać, że jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują. Centralna Liga Juniorów to juniorska ekstraklasa, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się tych rozgrywek uczyć i zacząć zdobywać punkty - powiedział Piotr Rzepka.