Dobrze zacząć nowy rok

Obie drużyny legitymują się identycznym bilansem. W minionym roku wygrały po trzy ligowe potyczki i aż dziesięć razy schodziły z parkietu pokonane.

Oczekiwania były większe

To z pewnością wynik daleki od oczekiwań w obu ośrodkach. Dlatego sobotnia potyczka będzie bardzo ważna. Jej zwycięzca choć trochę podbuduje swoje morale.

Faworytem potyczki wydają się być gospodarze. Rywale borykają się bowiem ze sporymi problemami.

Cztery ostatnie ligowe mecze podopieczni Zbigniewa Pyszniaka przegrali w końcówkach spotkań.
[break]
Na domiar złego w ostatnim meczu starego roku przeciwko Polfarmeksowi Kutno (85:86) złamania ręki doznał kluczowy Polak w rotacji ekipy z Podkarpacia - Kacper Młynarski.

Problemy Wysockiego

Niepewny w sobotę jest też występ innego Polaka. Kevin Wysocki poprzedni mecz zakończył przed czasem z powodu urazu mięśniowego.

Kluczowymi zawodnikami w ekipie Jeziora są Amerykanie. Dominique Johnson w każdym meczu zdobywa średnio 21,1 pkt, Craig Williams 15,8 pkt i 6,3 zb., a Josh Miller 13,8 i 5,3 as.
Torunianie muszą się jednak skupić na sobie. W przegranym meczu w Słupsku (76:77) znów zawiodło kilka elementów w ich grze.

Problemy w Słupsku

- Mieliśmy duże problemy przez to, że nie zastawialiśmy rywali w pierwszej połowie - powiedział po tej potyczce szkoleniowiec Polskiego Cukru Milija Bogicević. - Po zbiórkach w ataku i ponowieniach rywale zdobyli sporo punktów. Do tego znów doszedł długi przestój w grze w drugiej kwarcie. Zastanowić się musimy też nad skutecznością naszych zawodników, a w szczególności LaMarshalla Corbetta i Williama Franklina, którzy nie trafiali z dogodnych pozycji.

Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja TV Toruń (tylko w sieci kablowej).