Szpitale wysyłają do Działów Czarnowskich w gminie Dąbrówka k. Radzymina (tam mieści się zakład) samotnych i schorowanych pacjentów.
[break]
- W ubiegłym tygodniu cudem wyrwałam spod łopaty 93-letnią matkę i niepełnosprawną siostrę. Były głodzone, a przed wizytą kontrolerów siłą wciągano je pod zimny prysznic. Na piętrze była tylko jedna toaleta dla mężczyzn i kobiet, więc miały pod łóżkiem plastikowe wiaderka i tam się załatwiały, a ubrania trzymały w worach, bo brakowało szaf - opowiada pani Irena.
Podobnie było w 2014 r., gdy do zakładu, prowadzonego przez Marka Nowaka, diakona Kościoła Starokatolickiego w RP, zawitała kontrola z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. „Pacjenci zgłaszali, że przebywają w zakładzie wbrew swej woli, nie mają kontaktu z bliskimi, ich rzeczy i telefony osobiste są zabierane do depozytu, a świadczenia emerytalno-rentowe przejmowane przez zakład” - to fragment doniesienia, jakie w 2014 r. złożył w prokuraturze wojewoda mazowiecki. Już wtedy prawie jedna czwarta pensjonariuszy pochodziła z naszego regionu, także z Torunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?