Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi błąd lekarza

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Tylko w pierwszym kwartale tego roku pacjenci złożyli w polskich sądach ponad sto pozwów przeciw placówkom medycznym. Pozwanymi są nie tylko szpitale, ale także przychodnie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210150" >
Tylko w pierwszym kwartale tego roku pacjenci złożyli w polskich sądach ponad sto pozwów przeciw placówkom medycznym. Pozwanymi są nie tylko szpitale, ale także przychodnie.

Tak było w przypadku torunianki, która miała biegunkę i dotkliwe bóle brzucha. Zgłosiła się do niepublicznej przychodni, gdzie lekarka zdiagnozowała zapalenie pęcherza moczowego. Dolegliwości jednak nie ustały. Kobieta wezwała pogotowie ratunkowe. Ze stwierdzoną niedrożnością jelit trafiła do szpitala, gdzie konieczna okazała się operacja. Rozpoznano zapalenie otrzewnej, czego nie dopatrzyli się w przychodni. <!** reklama>

Pacjentka pozwała przychodnię do sądu. Domagała się 6 tys. zł odszkodowania i 15 tys. zł zadośćuczynienia. Proces trwał kilka lat. Toruński Sąd Okręgowy orzekł, że rozpoznanie schorzenia i leczenie były obarczone błędem, a skierowanie kobiety na obserwację szpitalną uchroniłoby ją od zabiegu operacyjnego. Sąd przyznał kobiecie kwotę, o jaką wnioskowała. Przychodnia musiała zapłacić też koszty procesu -10 tys. zł.

Przeciw placówkom medycznym, zarówno szpitalom, jak i przychodniom, pacjenci w całej Polsce złożyli tylko w ciągu trzech miesięcy tego roku ponad sto pozwów. Najwięcej dotyczy zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby.

Krótszą ścieżką - w przypadkach, gdy skarga dotyczy szpitali - są działające od ponad roku wojewódzkie komisje ds. zdarzeń medycznych. Można do nich składać wnioski w sprawie zdarzeń, które miały miejsce po 1 stycznia 2012 r.

- Do Wojewódzkiej Komisji do spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w zeszłym roku wpłynęło 35 wniosków, 14 zostało odrzuconych. W tym roku jest już 19 wniosków, dwa odrzucono - mówi Violetta Frischke z Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego. - Przeważnie sprawy dotyczą zakażeń szpitalnych i problemów ortopedycznych. Najczęściej chodzi o największe szpitale w Bydgoszczy i w Toruniu.

W trzech sprawach pacjentów z Torunia z zeszłego roku komisja stwierdziła, że zdarzenia nie było. W dwóch tegorocznych sprawach torunian postępowania trwają. Komisja ocenia tylko, czy do zdarzenia doszło. Nie określa kwoty odszkodowania. A o takie pacjent może się starać dwiema drogami - dogaduje się ze szpitalem, albo idzie do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska