5 z 11
Poprzednie
Następne
Dyrektor szkoły do więzienia za seksualne wykorzystanie chłopca?
- Od wydania wyroku w Chełmnie moje życie nabrało barw. Zacząłem normalnie żyć - mówił dziś w swoim ostatnim słowie pan Grzegorz. Z wyprostowanej sylwetki, pewnego tonu głosu i opanowania można było wnioskować, że faktycznie tak jest.
Lata minione dla tego mężczyzny to czas zmagania się z krzywdą, tajemnicą, a potem - okres walki o sprawiedliwość. O tym, co zrobił mu Piotr Sz. w dzieciństwie zdecydował się opowiedzieć w prokuraturze po 12 latach. Nie żałuje.
Zobacz także: Praca dla kucharza w Toruniu. Kto szuka i ile płaci? Czy to naprawdę praca w piekle?