Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko to jednak pacjent szczególny

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Sprawa kontraktu na rehabilitację dzieci i młodzieży w Toruniu jest co najmniej bulwersująca. Zaproponowane przez NFZ warunki to propozycja „do odrzucenia”, bo zmniejsza dostępność już nie o 5, czy 10 proc., a o 34 proc., czyli o jedną trzecią.

Nie dając praktycznie nic w zamian, bo wśród nowych placówek, zajmujących się rehabilitacją wieku rozwojowego, z którymi podpisano umowy nie ma żadnej z Torunia.

Czy to znaczy, że dzieci mają jeździć do Brodnicy, czy Bydgoszczy? Powstała kolejna biała plama, a miało ich przecież nie być. Do paradoksów doszło nie tylko zresztą w Toruniu. W Bydgoszczy też krytykują nowe zasady kontraktów na rehabilitację, bo jest osiedle, na którym kontrakt straciło sześć placówek.

Wiadomo, że wszystkim dogodzić się nie da, bo kołdra jest za krótka, ale trzeba brać przede wszystkim pod uwagę, co dany ośrodek oferuje, a nie tylko to, gdzie jest. A chore dzieci, to pacjenci szczególni. Im trudniej jest zmieniać terapeutów, przyzwyczajają się. Ulubiony, znajomy rehabilitant, to część terapii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska