Dziś startują linia tramawajowa nr 4 oraz niskopodłogowe swingi

Choć „czwórka” wyjeżdża na trasę dopiero dziś i to w niezłym stylu - w nowiutkich tramwajach Pesy, to już dziś nie brakuje komentarzy toruńskich pasażerów na jej temat. Nie ulega wątpliwości, że wśród tych dwóch debiutów największe zainteresowanie wzbudza nowy tabor.

Na trasę linii nr 4 pomiędzy Bielanami a Elaną wyjadą dwa dostarczone jako pierwsze tramwaje typu swing. W ubiegły czwartek uzyskały one homologację. Wrażenia podróżujących nowymi pojazdami opiszemy w najbliższym wydaniu „Nowości”.
- Prezentowaliśmy ten tabor na specjalnych pokazach i zainteresowanie było ogromne - mówi Janusz Szymański, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. - Słychać było wiele pozytywnych opinii. Można się więc spodziewać, że na początek swinga
będzie chciało wypróbować wielu pasażerów.
Nowy tramwaj będzie na początek kursował w dni powszednie na linii nr 4, a w dni wolne od pracy i święta obsłuży pasażerów linii 2 i 3. Wraz z dostarczaniem kolejnych nowych pojazdów, będą one kierowane także na pozostałe linie. Dlaczego jednak dwa pierwsze pojazdy skierowano na niewypróbowaną trasę?
[break]
- Swingi pojadą po nowej linii wybudowanej ze środków europejskich. Tymczasem niskopodłogowy tabor trzeba na niej zapewnić ze względu na wskaźniki zawarte w projekcie. Nowe tramwaje są też dużo cięższe niż stare pojazdy. Aby chronić starsze odcinki torowiska, swingi kierujemy w pierwszym rzędzie na odnowione trasy - wyjaśnia Marcin Kowallek, szef Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Jak jednak oceniane jest nowe połączenie? - Linia nr 4 odciąży trochę autobusy linii 26, 34 i 40 oraz usprawni komunikacje między kampusem UMK na Bielanach a Wydziałem Politologii i Studiów Międzynarodowych na ul. Batorego – uważa Wojciech Osmański, prezes Toruńskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. - „Czwórka” kursuje jednak za krótko - ostatni kurs powinien być w okolicach godz. 18 lub lekko po. Po godzinie 16 studenci mają jeszcze przecież zajęcia.
Zastrzeżenia pasażerów budzi zróżnicowana i niewielka częstotliwość kursowania. Ich zdaniem powinna być czytelniejsza - częstsze odjazdy o tych samych minutach w każdej godzinie. - Nie ma pewności, czy nie lepiej ograniczyć kursy „4” tylko do Wschodniej, bo do Elany może ona wozić tylko powietrze - dodaje Wojciech Osmański. Nie brakuje również głosów, że jedna z linii na UMK powinna przejeżdżać także przez pomijane obecnie ulice Chopina i Bydgoską.
- Linia uruchamiana jest jako pilotażowa. Jeśli będzie wymagała korekt zgodnie z życzeniami pasażerów, to oczywiście będziemy ją zmieniać - zapewnia nas Marcin Kowallek.

Warto wiedzieć
Więcej swingów na „jedynkę”
- Docelowo nowe tramwaje będą delegowane na dane linie adekwatnie do ich obciążenia.
- Po dostarczeniu wszystkich 12 swingów cztery z nich skierowane zostaną na obleganą linię nr 1. Wówczas linię nr 4 obsłuży tylko jeden niskopodłogowy tramwaj.