Emil Sajfutdinow "przyklepie" złoto? (DZIŚ W GAZECIE PROGRAM ZAWODÓW)

Bardzo blisko obrony mistrzowskiego tytułu jest Rosjanin Emil Sajfutdinow, który w trzech poprzednich rundach zdobył łącznie 49 punktów.
- Muszę zachować spokój i skupić się na sobie i swojej jeździe. To prawda, mam kilka punktów przewagi, ale to jest tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Teraz chcę jak najlepiej przygotować się do zawodów w Ostrowie i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to będę miał okazję po raz drugi odebrać złoty medal – przyznał na oficjalnej stronie cyklu Emil Sajfutdinow.
Będzie drugi raz?
Rosjanin ze złota Indywidualnych Mistrzostw Europy cieszył się już przed rokiem, gdy po zawodach rozegranych w Częstochowie cieszył się z pierwszego miejsca w klasyfikacji.
Drugi w obecnych rozgrywkach Duńczyk Nicki Pedersen ma aż dziewięć punktów straty do lidera. Wydaje się, że losy złotego medalu są już niemal rozstrzygnięte, ale Pedersen nie składa broni i zapowiada walkę do końca.
- Emil jest zdecydowanym faworytem, to jasne - powiedział Nicki Pedersen. - Ale nigdy nie wiesz, co zdarzy się w żużlu, zanim nie zobaczysz szachownicy w ostatnim swoim biegu. Nigdy nie skupiam się na drugim miejscu. Jeśli tylko istnieje szansa na zwycięstwo, walczę do końca i to jest moim celem.
Tuż za Duńczykiem, ze stratą pięciu punktów jest Szwed Antonio Lindbaeck. Kolejni zawodnicy w klasyfikacji tracą do niego już jedenaście punktów.
To sprawia, że można pokusić się o stwierdzenie, że znani są już medaliści tegorocznego cyklu. Nie oznacza to jednak, że czekają nas nudne zawody.
Stawka jak zwykle jest bardzo silna i z pewnością można się spodziewać ciekawej rywalizacji o triumf w czwartej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy.
Poza tym zapowiada się zacięta walka o utrzymanie w cyklu. Przypomnijmy, że gwarancję udziału w kolejnej edycji ma tylko czołowa piątka.
Ścisk w klasyfikacji
Przed ostatnią rundą między ex aequo zajmującymi czwarte miejsce Grigorijem Łagutą i Martinem Vaculikiem, a trzema zawodnikami sklasyfikowanymi na ósmej pozycji Tomaszem Gollobem, Przemysławem Pawlickim i Vaclavem Milikiem, jest tylko 6 punktów różnicy.
Rywalizację będzie można zobaczyć na antenie Eurosportu.

Klasyfikacja po trzech turniejach SEC:

1. Emil Sajfutdinow Rosja 49
2. Nicki Pedersen Dania 40
3. Antonio Lindbaeck Szwecja 35
4. Grigorij Łaguta Rosja 24
. Martin Vaculik Słowacja 24
6. Janusz Kołodziej Polska 21
. Artiom Łaguta Rosja 21
8. Tomasz Gollob Polska 18
. Przemysław Pawlicki Polska 18
. Vaclav Milik Czechy 18
11. Hans Andersen Dania 17
12. Piotr Protasiewicz Polska 15
. Peter Kildemand Dania 15
. Martin Smolinski Niemcy 15
15. Tomasz Jędrzejak Polska 14
16. Paweł Przedpełski Polska 12