Empatia to cecha, która ujawnia się w sytuacjach ekstremalnych. Do takich należy na pewno tegoroczne lato, które w pełni zasłużyło na swoją nazwę: tropikalne temperatury nie odpuszczają od ponad miesiąca i pewnie jeszcze długo nie odpuszczą.
Pamiętam, jak jako mały chłopiec zanosiłem wodę pracującym w letnim skwarze przed moim domem drogowcom.
Dziś, gdy nie mieszkam z rodzicami, przyznaję: nie zawsze stać mnie na podobny gest. Jak mi się wydaje, wielu ludzi dopadła podobna obojętność.
Innym przykładem pięknej - moim zdaniem - tradycji, która znajduje się w zaniku, było częstowanie posiłkiem ekipy remontującej nam mieszkanie. Ostatnio, będąc u znajomych, zapytałem gospodarza mieszkania, czy zawołać na obiad majstra kładącego płytki w łazience.
W odpowiedzi usłyszałem tylko, że nie za jedzenie mu się płaci. Wiem, że takich przypadków nie mogę odnosić do wszystkich, czego przykładem jest telefon pani Danuty.
Dbanie o to, żeby pracownik wykonywał swoje zadanie w komfortowych warunkach, to oczywiście zadanie pracodawcy, ale dlaczego i my nie mamy dołożyć naszej cegiełki do tego, żeby innym pracowało się przyjemniej? Do tego wystarczy w końcu niekiedy tylko szklanka wody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?