Fajerwerki. Czy można strzelać w tym roku w sylwestra i Nowy Rok?

Wiele osób zastanawiało się, czy wśród licznych obostrzeń, które wprowadził w ostatnim czasie rząd, pojawi się także zakaz używania fajerwerków. Obawiały się tego w szczególności osoby sprzedające materiały pirotechniczne. Zakazu nie wprowadzono, nie będzie też, jak poinformował premier, godziny policyjnej. Rzecznik rządu, Piotr Müller, pokreślił jednak, że nadal obowiązuje zakaz przemieszczania się poza określonymi celami. Te przepisy pozostaną w rozporządzeniu. Rząd prosi Polaków, by, bez względu na przepisy, pozostali w domach.

- Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, również o nieużywanie fajerwerków, aby ten sylwester minął spokojnie - powiedział Mateusz Morawiecki.

Zobacz wideo: Abonament RTV - pojawiły się nowe zasady i... zapłacimy więcej

Jeśli jednak zdecydujemy się na strzelanie, warto zachować szczególną ostrożność. Prosi o to toruńska policja.

– Apelujemy, aby czytać instrukcje i kupować tylko te fajerwerki, które posiadają atesty – mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Zaznacza także, że fajerwerki stanowią pokusę dla dzieci. – Trzeba dopilnować, aby odpalały je wyłącznie osoby dorosłe. Pamiętajmy, że to są materiały wybuchowe – przestrzega podinsp. Wioletta Dąbrowska. W zeszłych latach w Polsce głośno było o przypadkach, w którym ktoś ucierpiał z powodu nieprawidłowego używania fajerwerków. Możemy więc to robić, ale z głową.

O odpowiedzialne używanie fajerwerków apelują także eksperci z branży pirotechnicznej.

– Fajerwerki powinny być uatrakcyjnieniem uroczystości czy tak wyjątkowego wydarzenia, jakim jest świętowanie nowego roku, nie zaś aktem wandalizmu – podkreśla Robert Murawski, właściciel toruńskiej firmy Thunder.

Fajerwerki mają w społeczeństwie dość niechlubną opinię. – Bywają negowane ze strony obrońców praw zwierząt czy przez starsze osoby, które mają nieprzyjemne doświadczenia związane z fajerwerkami. Niektórzy odpalają je na klatce schodowej czy wrzucają do kosza na śmieci, powodując zagrożenie – mówi właściciel firmy Thunder. Podkreśla jednak, że fajerwerków nie powinno się kojarzyć z chuligaństwem. - Jeśli pokaz odbędzie się w odpowiednim, bezpiecznym miejscu, z zachowaniem wszelkich standardów, to może stać się niezapomnianym wydarzeniem – uważa Robert Murawski. O tym, jaką opinią będą się cieszyć fajerwerki w społeczeństwie, możemy więc zdecydować tylko my sami.

O czym należy pamiętać, odpalając fajerwerki? – Należy kupować fajerwerki i race tylko w wyspecjalizowanych punktach, z polską instrukcją, a następnie tę instrukcję przeczytać. Pamiętajmy, że fajerwerki mogą być używane tylko osoby pełnoletnie – zaznacza Robert Murawski. Apeluje również, aby nie strzelać w pobliżu samochodów i miejsc zabudowanych. – To niesie za sobą ryzyko uszkodzenia czyjegoś mienia – podkreśla. – Poza tym nie powinniśmy strzelać w pobliżu miejsc, w których przebywają zwierzęta czy starsze, chore osoby.

W tym roku, z powodu wciąż obecnego w rozporządzeniu zakazu przemieszczenia się, nie wolno odpalać fajerwerków w miejscach publicznych takich jak miejskie place. Oznacza to, że możemy używać pirotechniki wyłącznie na własnej posesji. Jeśli mieszkamy w pobliżu innych bloków, istnieje szansa, że narazimy naszych sąsiadów nie tylko na nieprzyjemny huk, lecz także na uszkodzenie ich własności. Jeżeli nie wyobrażamy sobie sylwestra bez odrobiny blasku, zawsze możemy wrócić do tradycyjnych, zimnych ogni. Zwierzęta nam za to podziękują.