- Informacja o kraju pochodzenia jest istotna dla wielu konsumentów, często wpływa na decyzję o zakupie i nie powinna wprowadzać w błąd. Do UOKiK docierały liczne sygnały o nieprawidłowościach w tym zakresie, dlatego zleciłem Inspekcji Handlowej przeprowadzenie kontroli – mówi w komunikacie dla prasy prezes Urzędu Ochrony Konsumentów i i Konkurencji, Marek Niechciał.
Kontrole inspekcji odbyły się 96 sklepach należących do 18 sieci handlowych. W ponad 30 procentach placówek stwierdzono nieprawidłowości. Dotyczyły one na przykład tego, że produkty były oznakowane innym krajem pochodzenia, niż wynikało z dokumentów lub opakowań zbiorczych. Wśród nich były również 31 przypadków informacji, że coś pochodzi z Polski, gdy w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Na przykład rzekomo polski seler pochodził z Holandii, a czosnek, który miał urosnąć w naszym kraju przyjechał z Egiptu.
Zdarzało się też, że na wywieszce przy produkcie podane było kilka krajów pochodzenia. Na przykład cebula „pochodziła” jednocześnie z Polski, Francji, Holandii i Słowacji, a konsument nie wiedział, który z krajów jest właściwy. Zdarzały się również sytuacje, gdzie w sklepach w ogóle nie było informacji o kraju pochodzenia.
- Nieprawidłowa informacja o kraju pochodzenia lub jej brak, to wprowadzanie konsumentów w błąd. Polacy coraz częściej zwracają na to uwagę, starają się wybierać produkty polskie. Sprzedawcy i dostawcy mniej lub bardziej świadomie wykorzystują ten fakt, przypisując polskie pochodzenie zagranicznym warzywom i owocom. Musimy walczyć z takimi praktykami, żeby konsument zawsze wiedział, co i skąd kupuje. Dlatego kontrole Inspekcji Handlowej są bardzo ważne - dodaje w tym samym komunikacie wiceprezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Kontrole są kontynuowane w kolejnych sklepach. A jeżeli będą podstawy, mogą pojawić się kary pieniężne nałożone przez Inspekcję Handlową sięgające nawet do 20-krotności średniej krajowej za rok poprzedni (w 2018 roku według GUS wynosiła ona 4585 złotych).
Warto wiedzieć:- na podstawie unijnych przepisów krajem pochodzenia powinny być oznakowane między innymi świeże owoce i warzywa, wołowina i cielęcina, ryby i owoce morza, miód, wino, oliwa z oliwek, jaja, surowe, pakowana wieprzowina, mięso kozie, baranina i drób.
- w Polsce wymagane jest także podawanie kraju pochodzenia wieprzowiny, mięsa koziego, baraniny czy drobiu sprzedawanego na wagę.
- ziemniaki, zarówno te oferowane na wagę, jak i pakowane, muszą mieć informację o kraju pochodzenia wraz z wizerunkiem flagi tego kraju.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?