Wyszło na jaw, że informacje podawane przez 18-latka nie są spójne i nie zgadzały się z ustaleniami policji. Stało się jasne, że mężczyzna coś ukrywa. Okazało się, że właściciel auta kilka dni temu sprzedał je znajomemu.
Mężczyźni nie sporządzili jednak pisemnej umowy i uzgodnili, że 18-latek będzie użytkował auto jeszcze przez jakiś czas. Gdy nabywca zgłosił się po jego odbiór 18-latek skłamał, że je ukradziono. Aby uwiarygodnić swoją wersję zgłosił policji fikcyjną kradzież. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grożą mu 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?