Fotograficzna pamiątka z otwarcia [ROZMOWA]

<!** Image 1 align=left alt="Image 225954" >1. Już jutro, podczas pierwszego dnia imprez z okazji otwarcia nowego mostu, nasi Czytelnicy mogą liczyć na specjalną niespodziankę od „Nowości”. Co to będzie?

Pomyśleliśmy, że z takiego wydarzenia torunianie powinni mieć jakąś pamiątkę. A co może być lepszego niż wspólna fotografia? Zdjęcie zostanie zamieszczone w bardzo dużym formacie - wielkości dwóch rozłożonych kart naszej gazety, w specjalnym, popołudniowym wydaniu „Nowości”. Będziemy je kolportować w sobotę od około godziny 16. Samo zdjęcie chcemy zrobić przed południem. Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych.<!** reklama>

2. Gdzie powinniśmy się ustawić, żeby na pewno było nas widać na tej pamiątkowej fotografii?

Spodziewamy się, że z tej okazji może skorzystać nawet kilka tysięcy osób. Z tego powodu zrobienie zdjęcia będzie pewnym wyzwaniem. Po pierwsze, pamiętajmy, by przyjść trochę wcześniej, około 11.50. W tłumie może być ciężko się przedostać, trzeba mieć to na uwadze. Pogoda może być tego dnia nieciekawa, może przydadzą się parasole. Trzeba jednak pamiętać, by podczas robienia zdjęcia były one schowane i nie zasłaniały nas i innych osób. Warto także ubrać się w taki sposób, by potem łatwiej było się rozpoznać wśród setek, a może tysięcy osób. Ustawiamy się na jezdni prowadzącej do tunelu pod pl. Daszyńskiego, od strony mostu. Zdjęcie będzie wykonane szerokokątnym obiektywem z estakady prawobrzeżnej, aby wszystkich udało się ująć.

3. Można powiedzieć, że będzie to fotograficzny finał „Nowości” na nowym moście. Jaki był początek?

Robiłem zdjęcie podczas wbicia pierwszej łopaty na tej budowie w listopadzie 2010 roku. Mogę się nawet pochwalić, że za zdjęcie prezydenta Zaleskiego, stojącego w strugach deszczu z rzeczoną łopatą, dostałem nagrodę Regional Press Photo. Może na finał też się uda? (ao)