Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy w recepcji siedzi pani magister...

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
W czasach, w których do pierwszego lepszego hotelu kandydatka na recepcjonistkę legitymować musi się wyższym wykształceniem, ogłoszenie o pracy dla koordynatora hotelu w hali przy ul. Bema było prawdziwą gratką.

Uwierzcie Państwo na słowo, albo po prostu sami zerknijcie do tego ogłoszenia, zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa.

Tak niskich oczekiwań z kategorii „niezbędne” nie spotkałam dawno. Wystarczyło mieć wykształcenie średnie i pewne miękkie umiejętności, które na etapie aplikowania można nawet markować. Jakie? Ano umiejętność pracy w zespole, czy umiejętność organizowania sobie własnej pracy.

Za konieczne nie uznano nawet, by kandydat na koordynatora hotelu znał język angielski (była to tylko „mile widziana” umiejętność), o kierunkowym wykształceniu czy kursach nie wspominając.

I co się okazało? Według relacji prezesa Romana Skibińskiego, kadry w Toruniu mamy bardzo słabe. Aplikujący byli chyba na kompletnie żenującym poziomie, skoro konkurs musiano unieważnić z powodu braku satysfakcjonujących zgłoszeń. Ogłoszono drugi, nie zmieniając oczekiwań.

Tym razem zgłosiło się pięć osób, a w wśród nich - szczęśliwie - pasierb rządzącego miastem prezydenta. W uczciwym boju wykosił konkurencję i podpisał umowę o pracę.

Tak to wszystko wygląda, gdy zna się tylko stanowisko prezesa miejskiej spółki. A gdyby tak o swoich doświadczeniach w aplikowaniu opowiedzieli kandydaci? Czekam na kontakt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska