Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie wolno być prezydentowi [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Ryszard Warta
Ryszard Warta
„Tu jest Polska” mówią zarówno zwolennicy Ojca Dyrektora, jak i popierający Jerzego Owsiaka. Prezydent jest tu i tam
„Tu jest Polska” mówią zarówno zwolennicy Ojca Dyrektora, jak i popierający Jerzego Owsiaka. Prezydent jest tu i tam Grzegorz Olkowski
O podziwu godnej politycznej elastyczności prezydenta Torunia napisano i powiedziano już tak wiele, że nikogo w mieście nie dziwi poparcie, na jakie może liczyć w Radzie Miasta zarówno ze strony radnych PiS, jak i PO, choć w Warszawie oba obozy ostrzeliwują się z dział największego kalibru.

I nikogo w mieście nie dziwi także i to, że kilka tygodni temu najwyższy urzędnik w mieście, kolejny zresztą raz, gościł na urodzinach radia o. Rydzyka i był tam przejmowany nad wyraz ciepło, a w ostatnią niedzielę był na toruńskiej Owsiakowej Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, z czerwonym serduchem na piersi. I tam także czuł się jak ryba w wodzie. Tak już pan prezydent ma.

Gdzie wolno być prezydentowi [MINĄŁ TYDZIEŃ]
Grzegorz Olkowski
„Tu jest Polska” mówią zarówno zwolennicy Ojca Dyrektora, jak i popierający Jerzego Owsiaka. Prezydent jest tu i tam
„Tu jest Polska” mówią zarówno zwolennicy Ojca Dyrektora, jak i popierający Jerzego Owsiaka. Prezydent jest tu i tam
Grzegorz Olkowski

Z tym jednak, gdzie prezydentowi miasta wypada, a gdzie nie wypada bywać wcale nie jest tak prosta sprawa, o czym świadczy mała awanturka u sąsiadów. Po tym, jak w sobotę bydgoski prezydent Rafał Bruski uczestniczył w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji na bydgoskim Rynku, od razu w poniedziałek miejscowi samorządowcy i parlamentarzyści PiS konferencję prasową zwołali i oburzenie swe wyrazili, twierdząc, że prezydent miasta w takich „antyrządowych demonstracjach” nie powinien uczestniczyć. Jak stwierdził poseł Łukasz Schreiber, „może to w znaczący sposób utrudnić walkę o ważne sprawy dla Bydgoszczy”. W tym właśnie jest coś najbardziej niefajnego. Czy Rafał Bruski dobrym jest prezydentem, czy złym - to już zmartwienie kolegów z Bydgoszczy. W relacjach bydgosko-toruńskich robi, moim zdaniem, błąd, stawiając na ostro konfrontacyjny kurs, co także Bydgoszczy odbije się czkawką. W tym jednak sporze jestem po jego stronie. I nie ma tu znaczenia, że tu jest KOD, a tam jest PiS. Chodzi o jedną zupełnie podstawową zasadę: wolałbym, żeby w Warszawie popierano sprawy ważne dla poszczególnych polskich miast jedynie ze względu na ich społeczną sensowność, bez względu, czy firmujący je samorządowcy mają właściwie poglądy polityczne i czy odpowiednio je wyrażają. A to właśnie sugeruje wywód posła Schreibera. Bronię prezydenta Bydgoszczy - to jest dopiero dobra zmiana, prawda?

Wróćmy na własne śmieci. Wczoraj pisaliśmy, że nowym szefem Biura Toruńskiego Centrum Miasta zostać ma dotychczasowa rzecznik miasta, Aleksandra Iżycka. Bardzo się cieszę i wcale nie dlatego, że będzie nam teraz przysyłała mniej sprostowań. BTCM wystartowało w 2009 roku i wtedy miałem wrażenie, że powstało po to, by pierwszy jego szef, Andrzej Szmak, miał czym kierować. Zapowiedzi było wiele, z ich realizacją było - delikatnie mówiąc - różnie. Czasami tak, jak z akcją „Pokochaj psią kupę” - wiele hałasu, trochę śmiechu i takie sobie efekty. Dla Iżyckiej może to być wyzwanie. Może uda się jej udowodnić, że BTCM ma jednak sens - czego i pani Aleksandrze, i toruńskiej starówce życzymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska