Pamięć ludzka jest zawodna, więc i dane dotyczące połowy 2015 roku mogły niejednemu rozpłynąć się we mgle.
Pani Kamila, która prowadziła samochód na przejeździe w Pniewitem, wcześniej walczyła o jego zabezpieczenie. Była inicjatorką petycji do kolei, w której mieszkańcy wsi wnioskowali przynajmniej o światła na tym niestrzeżonym przejeździe.
W dniu, w którym doszło do tragedii, widoczność na przejeździe była żadna. Nasyp i chaszcze powodowały, że kierowca zbliżający się do torów widział niewiele. Fakt ten potwierdziła Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych. Raport tejże komisji był miażdżący dla kolei. Stanowiska straciło po nim siedmiu wysoko postawionych urzędników, także dyrektorów.
I fakt ostatni, ku pamięci wszystkich. Matka straciła tu dwoje swoich jedynych dzieci. Gorszej kary na tym świecie nie ma.
Czytaj komentowany tekst: Prokurator nie pośle matki pod sąd
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?